W katalogu znaleziono 3001 hase³
- Nie...
Bowiem je¶li uderzysz na nich, nie bêdê kryæ siê
przed ich gniewem, lecz stanê przy tobie z obna¿onym
mieczem. Skoro bogowie tak postanowili, umrzemy tu
obaj.
- A ona wraz z nami?
- A ona wraz z nami - powtórzy³ jak echo Bia³ow³osy.
Zamilkli.
- A gdyby¶my...
To siê nazywa ugoda
poza s±dem...
— A zatem w zamian otrzymam zrzeczenie siê roszczeñ z wyszczególnion± sum±,
jak± zap³aci³em.
— Nie.
— Wiêc mnie pozwijcie, a zeznam, ¿e nie zawarli¶my ugody tylko przez wasz± nie-
chêæ do podpisywania dokumentu z wyra¼nie zaznaczon± sum± pieniêdzy.
— To kwestia...
Sztuki jego
ubioru by³y równie kosztowne, ale nie tak ju¿ pami±tkowe jak jego brata, bo jego
ojcowie nie
tyle dbali o z³ote i srebrne, ile o laurowe dla swych synów...
Zostawa³y tedy prawie zawsze pró¿ne lamusy i skarbce po Osuchowskich a ka¿den
syn sam
siê staraæ musia³ o bogate swojego cia³a, je¿eli je lubia³, ozdoby; ale nie
kochali siê w
b³yskotkach ci Gozdawici.
Z £owczycem razem przyjecha³ Grott tak¿e, który siê teraz...
o uniewa¿nienie uk³adów, w których król zrzek³ siê ziem
"nale¿±cych od niepamiêtnych czasów do Królestwa Polskiego",
i zwolnienie ksi±¿±t poddanych przez nie obcemu...
Chodzi³o tu w pier szym rzêdzie
o ksi±¿±t ¶l±skich 1G5 '
loniae...' Reliquiae manuseriptoru7ri,, wyd. J. L u d e w i g, t. V, Lipsiae
1720-173I, s. 585.
102 J. D ± b r o w s k i, Dz¿eje pol¿tyczne ¦lqska, t. I, s. 435; Leh,ns-
u. Be.sitzurkunden Schles¿ens..., wyd. C. G r...
Nasze obserwacje dowodz± jednak czego¶ innego; u¿ywa siê go bardzo czêsto, nawet za czêsto...
Poniewa¿ jest to wyraz obcy i nie wszystkim znany, radzimy, tak jak i SPP, stosowaæ raczej jego polskie odpowiedniki, takie jak: widowiskowy, pokazowy. Jego nadu¿ywanie bowiem prowadzi do b³êdów.
Spójrzmy na dwa ostatnie cytowane przyk³ady. Po³±czenie przymiotnika...
Sprzedawali je po cencie, a kartkê zawsze rozpoczyna³ umieszczany na
górze biblijny
cytat, credo gazety: „Dobra nowina z dalekiego kraju jest dla spragnionej duszy...
Inne credo, niepisane, przekazywane z pokolenia na pokolenie, brzmia³o
bardziej
rzeczowo i lepiej streszcza³o filozofiê Altenhoffenów: „Wiedzcie, ¿e – prawdziwa
czy nie –
plotka to klej, który spaja nam miasto”. A to siê zapowiada³o wcale nie¼le:
„Kultowy...
Za du¿o ludzi, za du¿o ha³asu...
W powietrzu wyczuwa³o siê nastrój nerwowo¶ci. Nie by³o czym oddychaæ.
Przejazd przez Londyn trwa³ w nieskoñczono¶æ. Kiedy wyjechali¶my ze ¶ródmie¶cia
i minêli¶my Hampstead, w g³owie dudni³o mi tak, jakby wali³y bêbny, a oczy
piek³y...
Trudna...
I bolesna. Wiadomo, co Flutek robi z podejrzanymi, zanim im uwierzy. I z tymi, którym nie uwierzy.
Wyznaæ wszystko? Powiedzieæ o porwaniu Jutty, o Bo¿yczce, o szanta¿u? Ha, ¿ycie mo¿e tym i ocalê. Je¶li uwierz±. Ale zaufania nie odzyskam. Wezm± mnie pod klucz, ¿ywcem...
Josyfa i Wozdwy¿ennia; KocTeji cb...
nocuj± i BcoflBiDKeHHfl) z lat 1751-1766, fundacji Wac³awa Rzewuskiego, czynny do 1945 r., od 1991 r. pozostaj±cy w gestii Lwowskiej Galerii Obrazów. We wnêtrzu zachowa³y siê XVIII--wieczne malowid³a ¶cienne oraz tablice epitafijne Lubomirskich i Rzewuskich. Miêdzy...
W umówionym miejscu, daleko za obozem, czeka³ król Anglii, tak¿e przebrany...
Swoje p³omiennorude w³osy skry³ pod kapturem, d³ugi p³aszcz owija³ go niczym banda¿.
— Trzeba zabiæ tego cz³owieka — szepn±³ do swoich Siegebrand. — Pójdê sam, a wy podczo³gajcie siê i otoczcie go. Wtedy go zar±biemy.
Ujrzawszy Siegebranda Ryszard skierowa³ siê ku...
— Chatê swoj± widzia³em, a w niej gospodyniê, jako j± piosenka maluje:
Czy¶ciocha, tkaczka,
Prz±dka, ¶piewaczka...
— A ty, Rozalko, pomy¶la³a¶ krzynê o gospodarzu swoim? — doda³ ¿artobliwie.
— Pomy¶la³am, jako on dzisiaj w dalek± drogê pojedzie i w ciê¿k±…
— A pojadê! Skoro zmierzchnie, wst±piê do ciebie, Rufinie, po pakunek i na noc ca³±
ruszê. Da Bóg, za dni dziesi±tek powrócê. By...
Pod oknami TasBawskich stanB i gra
TasBawska powiedziaBa do Ta-sBawskiego: SByszysz? Wiosna idzie, Jackowiak gra, a TasBawski si wnerwiB: Chyba| on tym razem zdumiaB, bo gdzie| wiosna w poBowie stycznia, i oboje si naraz bardzo wystraszyli, gdy| mo|e Jackowiak zwariowaB albo co, bo i...
To, co cz³owiek widzi...
..
- To uczciwe. To jedyne wyj¶cie.
- Nie! - krzykn±³ Matthews. - Czy ty nie s³uchasz? Ona jest ofiar±. Tak kaza³ mi Bóg. Ty masz ¿yæ bez niej. Oko za oko.
- Jeste¶ pewny, ¿e tego chcesz? Jeste¶ pewny, ¿e to uk³ad?
- Tak! Tak musi byæ.
Tate odwróci³ wzrok od przegni³ego,...
Podejrzewa³, ¿e Syndyk mia³ racjê
co do pó³nocnego imperium...
Dzieñ po wizycie przemytnika przyniós³
ze sob± ch³odne, pó³nocne wiatry. Mg³a otuli³a brzegi przyl±dka
ju¿ wczesnym wieczorem. Wkrótce po zachodzie s³oñca wy³oni³a siê
z niej ³ód¼, która przybi³a do brzegu. Nadp³yn±³ legat.
Zebrali¶my nasze rzeczy i...
— Byæ mo¿e, ale ju¿ mam s³u¿±cego...
— Ben Nila? Jakie¿ us³ugi mo¿e ci oddaæ ten m³odzieniec? Jakie¿ on bitwy wygra³, jakie odniós³ zwyciêstwa?
— On jeszcze m³ody i ³atwo mo¿e staæ siê wiêkszym bohaterem od ciebie.
— Daruj, effendi, ale ja w to nie wierzê. ¯eby siê czego¶ nauczyæ, przede wszystkim trzeba...
- Nawet je¶li ju¿ siê tu zjawi...
- Zapytajcie Lincolna - rzuci³em.
- Co takiego? - spyta³a ostro Pris. - Daj spokój, na Boga.
— Mówiê powa¿nie — oznajmi³em. — Popro¶cie go o radê.
- Co prowincjonalny polityk z ubieg³ego stulecia mo¿e wiedzieæ o Samie Barrowsie? - Pris za¶mia³a siê sardonicznie....
Nie widzieli¶my jeszcze ani jednego samolotu, ale to mo¿e siê niebawem zmieniæ...
Nieliczni mieszkañcy wyspy, jakich widzimy, trzymaj± siê blisko swoich domów; nie widaæ równie¿ prowadz±cych stada pasterzy, a farma na pó³nocy wygl±da na opuszczon±. Drogi jak wymar³e, ani jednego prywatnego auta. Iwan kompletnie sparali¿owa³ ¿ycie wyspy. To na...
- Ten film koñczy siê happy endem”...
Obiad by³ doskona³y, ale Tracy nie mia³a ochoty na jedzenie. Dyskutowano o
sprawach bankowych, polityce, niepewnej sytuacji na ¶wiecie, ale rozmowa by³a
bardzo
formalna i ugrzeczniona. „Wci±gnê³a¶ naszego syna w ma³¿eñstwo”. Nikt nie
powiedzia³ tego...
Don Carlos zaczyna akurat operowaæ brzytw±, kiedy od
drzwi dobiega jaki¶ sycz±cy d¼wiêk...
Udaje mi siê z³owiæ
okiem jakie¶ poruszenie w lustrze. W drzwiach stoi dziew-
czyna. Fryzjer nieruchomieje na sekundê z soplem piany
zwisaj±cym u palca, a potem odwraca siê w stronê drzwi.
Dziewczyna jest smuk³a, ciemnow³osa, czarnooka, ma na
sobie czarn±...
Chrum, chrum, zobacz, jaka ¶liczna ma³a ¶winka, kizi mizi...
Ró¿owa i milutka. Poczekaj, a¿ je zobaczysz.
- Och, nie widzia³em ich, ale s³ysza³em do¶æ - roze¶mia³ siê Herzer. - Czterysta kilo k³ów i szczeciny. To bêdzie ¶wietna zabawa. Na kiedy to planujemy?
Wydaje mi siê, ¿e z³amiê sobie nogê.
- Je¶li bêdziesz mia³ z³aman±...
Wyrazem tego nurtu jest na przyk³ad coraz szersza praktyka udzielania przez Federacjê i w coraz wiêkszej wysoko¶ci tzw...
subsydiów federalnych lub te¿ rezerwowania pewnego udzia³u w podatkach federalnych dla stanów. Z drugiej strony coraz wiêcej ustaw federalnych, zw³aszcza o kompleksowym charakterze, przewiduje coraz wy¿szy udzia³ stanów w ich realizacji, pod pewnym tylko nadzorem...
Ptak nakrêci³ sprê¿ynê jeszcze kilka razy, a potem znów zamilk³ na pewien czas...
Ch³opiec zastanawia³ siê, czy kto¶ poza nim s³ysza³ ten g³os. Czy tata i mama us³yszeli? Czy babcia s³ysza³a? Je¿eli nikt nie s³ysza³, bêdzie móg³ jutro rano wszystkim o tym opowiedzieæ. O drugiej nad ranem na ga³êzi sosny w ogrodzie przysiad³ ptak, który naprawdê ¶piewa³,...
ze zaczyna³am ju¿ byæ zazdrosna...
Teraz widzê, ¿e nie przesadza³. Pani : bardzo piêkna! Co za wspania³a sylwetka! Jest pani tancerk±, chyba siê nie • k1
- Nie... Zdaje siê, ¿e ju¿ czas na mnie. jestem trochê zmêczona...
- Nie ma mowy - uciê³a gospodyni - dopiero co pani przysz³a. Poza }n da³abym g³owê, ¿e ju¿...
Nic nie rozumiesz"...
- Nie wiem, dlaczego siê rozz³o¶ci³e¶. El¿bieta zareagowa³a tak, jak zareagowa³by ka¿dy normalny cz³owiek.
- Wiem. Wiem tak¿e, co normalny cz³owiek powinien zrobiæ, w takiej sytuacji Kiedy gwa³c± kobietê, normalny cz³owiek rzuca siê w jej obronie, prawda?
- Gdyby¶...
Pozna³am Tanie, gdy mia³a 6 lat i kilka konsultacji psycholo-
gicznych za sob±...
Rodzice okre¶lali te spotkania jako „bezsenso-
wne" i takie, z których „niczego nie mogli siê nauczyæ". Mia³am
w przeciwprzeniesieniu nieprzyjemne uczucie, ¿e tak¿e kontakt ze
mn± winien dostarczyæ rodzicom dziewczynki szczegó³owej wie-
dzy, czu³am siê jak...
Detektyw Rudy Hernandez zauwa¿y³ zbli¿aj±c± siê furgonetkê z laboratorium i spokojnie podszed³ do krawê¿nika, kiedy Sheffield, Malinger i Meiko Harikawa zaczêli otwieraæ...
Hernandez by³ pierwszym detektywem, który tu przyjecha³. Jako taki bêdzie odpowiedzialny za ca³e ¶ledztwo do chwili przyjazdu i przejêcia sprawy przez Andersena.
Jest pan gotowy do pracy, doktorze? — zwykle ¿artobliwy sposób prowadzenia rozmowy tym razem by³...
Skóra pokrywaj±ca tu³ów by³a pozbawiona ³usek, ale ich ¶lady, pozosta³o¶æ po rybiej formie, znajdowa³y siê jeszcze na g³owie...
Czwórka uciekaj±cych bieg³a w kierunku dziennego ¶wiat³a, czêsto zerkaj±c przez ramiê na ¶cigaj±c± ich bestiê. Podczas jednego z takich spojrzeñ dostrzegli, ¿e potwór zebra³ pod siebie niezgrabne odnó¿a i nagle przekszta³ci³ siê w niewiarygodny sposób. Krusz±c w...
Tak np
mocz zwie si "zdrowy" nie dziki zdrowiu w nim obecnemu, lecz ze wzgldu na zdrowie ciaBa: jako |e jest tego| zdrowia oznak. NadmieDmy tak|e, na co[my ju| zwrócili uwag3, |e to od prawdy my[li wszystkie rzeczy zw si prawdziwe. Gdyby przeto nie...
W jednym tylko miejscu by³y nieco ni¿sze, ale tu w³a¶nie ska³a
opada³a pro-
stopadle do samej wody...
O wdrapaniu siê na ni± nie mog³o byæ mowy. Najgorsze w
tym
wszystkim by³o to, ¿e nadajniki ich pok³adowych radiostacji pracowa³y na falach
ultrakrót-
kich i nie by³o ¿adnej mo¿liwo¶ci porozumienia siê drog± radiow± z „Sol”, choæ
odleg³o¶æ od
macierzystego...
Strona 3 / 104 • 1, 2, 3 , 4, 5, 6 ... 104