W katalogu znaleziono 3001 hase³
Wsiad³ z drugiej strony i natychmiast roz³o¿y³ swój fotel...
Tanner zatrzasn±³ drzwiczki od swojej strony i zapu¶ci³ silnik. Us³ysza³ jak w³±cza siê klimatyzator.
- Zechcia³by¶ go na³adowaæ i po³o¿yæ z powrotem na pó³kê? - powiedzia³ wrêczaj±c Gregowi karabin i amunicje. Tamten skin±³ potakuj±co g³ow±. Tanner naci±gn±³...
Na zawianych, kopnych drogach z rzadka d¼wiêcza³y dzwonki sañ, po nocach psy wy³y
do ksiê¿yca, w karczmach bucza³y wieczorami ho³ubce, a w stodo³ach przez ca³y dzieñ...
Siedliska opustosza³y i ucich³y. Jeszcze na jesieni, zaraz po skoñczonym rajdzie, „szko³y
orl±t”, nie odczuwa³o siê tego tak bardzo. Grey rozszerza³ betoniarniê i robi³ zapasy ¿wiru,
porz±dkowa³ obory i ulepsza³ przetwórniê nabia³u.
Pó¼niej ca³a armia jego...
- Je¿eli do dziesi±tej chcesz zd±¿yæ do Ziegenhain, musisz siê po¶pieszyæ...
Mo¿esz wzi±æ mojego konia. Czy on co¶ mówi³? Christine czu³a jeszcze dotyk jego rêki, gdy podawa³a mu list. - Mogê ci pomóc - rzek³a, zobaczywszy klatki. - One s± dla czapli, prawda? Chcesz je ukryæ przed my¶liwymi? - Tym razem soko³y landgrafa dostan± wszystkie czaple, ale...
trzy
armie celem zatrzymania posi³ków chiñskich id±cych z
Junan, przeciw posi³kom id±cym przez w±wóz Long Son i
przeciw stolicy...
Wojska chiñskie zosta³y zatrzymane, a gen.
Wang Tong, który z zebranymi oddzia³ami umocni³
siê w stolicy, zosta³ oblê¿ony. W X 1427 r.
przyby³y z Chin dwie armie: 100--tysiêczna armia sz³a
przez w±wóz Lang Son, a 50-tysiêczna dolin± Rzeki
Czerwonej. Le £oi...
- Co tam! - wrzasn±³ w³adca i zerwawszy siê z miejsca, ruszy³ w ich stronê...
Zd±¿y³ zrobiæ tylko dwa kroki, bo akurat tyle starczy³o, aby zobaczyæ to, co le¿a³o na
sekcyjnym stole. Nagle zdrêtwia³, zas³oni³ oczy, po czym skrêciwszy siê w szybkim pó³obrocie
zawróci³. Jak pijany dotar³ do krzes³a i siad³ na nim, dysz±c ciê¿ko. Oczy bez przerwy...
Miej na uwadze fakt, i¿ zdarzaj± siê recenzenci, którzy oceniaj± pracê czytaj±c tylko wstêp i zakoñczenie...
Tak jak irydolog, odczyta z têczówki oka stan pacjenta, tak do¶wiadczony recenzent, na podstawie lektury wstêpu i zakoñczenia, z ³atwo¶ci± oceni Twoje mo¿liwo¶ci oraz stopieñ wysi³ku intelektualnego, który w³o¿y³e¶ w pracê magistersk±
Jak powinno byæ...
¯alsarajew Damba Zodbicz (ur...
1925 ?.), poeta, autor hymnu Republiki Buriacji.
Bazarów Dor¿i (1822 - 55) by³ pierwszym uczonym buriackim, który studiowa³ w
Kazaniu i w 1846 r. obroni³ pracê Czarna wiara lub szamañstwo u Mongo³ów. Jego
promotorem by³ Józef Kowalewski - Polak, by³y filomata,...
«Tak, st±d...
To s± lasy daj±ce najpiêkniejsze drzewa. Pan Daniela i Beniamina posiada ich wielk± liczbê, a ponadto – bogate stada. Przepi³owuje siê drzewa na miejscu i transportuje w doliny, kana³ami lub rêkami. To trudna praca, gdy pieñ ma byæ u¿yty w ca³o¶ci, tak jak w przypadku...
- Ale obronisz siê przed moim atakiem...
- Tylko po to, by nadziaæ siê na nastêpny - spiera³ siê Drizzt. -Najlepsze, co
mogê osi±gn±æ
w tej sytuacji to remis.
- Tak... - zgodzi³ siê Zak, nie w pe³ni rozumiej±c, na czym polega³ problem jego
ucznia.
- Przypomnij sobie w³asne nauki! - krzykn±³ Drizzt. - Ka¿dy...
Rydwan gna³ szybko, ale nie tak dzikim pêdem, jak rydwan Gimel, z jej magicznymi koñmi...
— Wiêc nie czujesz do mnie ¿alu, ¿e ciê w to wci±gn±³em? I to razem z twoim ma³ym synkiem? — spyta³ znowu Kot. — Wiesz, ¿e nigdy bym tego nie zrobi³, gdybym przypuszcza³, ¿e Ona posunie siê tak daleko…
— Och, Kotyku! — zawo³a³am i przytuli³am do siebie jego wielki ³eb. —...
Cosimo nie zd±¿y³ nacieszyæ siê swym sukcesem...
W¶ciek³e przeciwnatarcie rozpêta³o siê od do³u, z ziemi. Ujada³y psy, ¶miga³y rzucane w górê kamienie, rozlega³y siê gro¼ne krzyki: „Tym razem nie umkniecie nam, huncwoty, bêkarcie nasienie!” — i sunê³y ku górze ostre zêby wide³. Mali z³odzieje kulili siê na ga³êziach,...
Zatem pod Wagram w 1809 nie by³em ¿o³nierzem, ale, przeciwnie, adiunktem przy
Komisariacie Wojny; stanowisko, które wyrobi³ mi mój kuzyn Daru, „aby mnie wyrwaæ z
b³ota”,...
Bo moja samotno¶æ przy ulicy d’Angivilliers skoñczy³a
siê na tym, ¿e prze¿y³em rok w Marsylii z urocz± aktork±, istot± najszlachetniejsz± w ¶wiecie,
której nigdy nie da³em ani grosza. Przede wszystkim z arcywa¿nego powodu, ¿e ojciec dawa³
mi wci±¿ tylko 150...
Villiers to potomek rodu siêgaj±cego siedemnastego stulecia, duma Francji...
Dzi¶ jest pos³em do Zgromadzenia Narodowego, politycznie na prawo od Charlemagne'a, zgadzam siê, ale jednocze¶nie cz³owiek prawy, stary wojskowy, z zasadami. Zupe³nie jakby¶ ³±czy³ Douglasa MacArthura z gangsterem z mafii. To nie ma sensu.
- Wiêc go poszukajmy....
Na tym polega ca³a sprawa...
- Opowiedz mi.
- Uciek³am do domu, do Dorset. Ale nie mog³am przecie¿ opowiedzieæ matce, co zasz³o. Andrew wróci³ do kraju, nalega³, ¿eby¶my siê spotkali w Londynie. - Na my¶l o tym wspomnieniu pokrêci³a g³ow±. - By³ zrozpaczony, bliski samobójstwa i na koniec uleg³am mu....
Jednocyfrowi sklêli mnie za to, ¿e nie sprawdzi³em sil-
142
nika wcze¶niej, a ja ³askawie pozwoli³em im zabraæ wiê¼niów do bunkra i i¶æ spaæ, twierdz±c, ¿e dam sobie radê sam...
Chêtnie skorzystali z mojej propozycji, ja za¶ prze³adowa³em jeden pe³ny kontener, a trzy inne opró¿ni³em i prze³adowa³em puste, zawarto¶æ pozostawiaj±c w pierwszym promie, który zamkn±³em i zablokowa³em, by nikt przypadkiem nie spostrzeg³ jego...
Chcia³em tam wys³aæ ³ód¼, ¿eby zbadaæ sytuacjê, ale kapitan Beck zg³osi³ siê na ochotnika ze swoimi lud¼mi...
- Beck?
- Prowadzi³ firmê bezpieczeñstwa morskiego. Pewnie wiecie, ¿e piraci atakuj± statki badawcze lub przynajmniej im zagra¿aj±. Na zlecenie instytutu Beck zajmowa³ siê ich ochron±. Mia³ na pok³adzie trzech swoich ludzi, by³ych komandosów SEAL, jak on sam....
Terry posz³a na górê, aby zaj±æ siê sypialniami; choæ przespa-
³y spokojnie ca³± noc, Ruth Ann a¿ nadto by³a ¶wiadoma obec-
no¶ci ¶mieci i kurzu...
Ch³opcy robili na dziedziñcu proste prycze
na skrêconych linach, ¿eby nie musieli spaæ na pod³odze. Kiedy
Ruth Ann wyjrza³a przez wysokie okna jadalni, zobaczy³a t³u-
mek przygl±daj±cych siê im mê¿czyzn. To dziwne, ¿e mê¿czy¼ni
ucz± siê od ch³opców, pomy¶la³a,...
O S³udze Jahwe prorok mówi tylko tyle, ¿e „ujrzy on potomstwo" i „dni swe przed³u¿y", co znaczy po prostu, ¿e bêdzie ¿y³ otoczony b³ogos³awieñstwem Boga...
Ale jak mo¿e ¿yæ, skoro umar³ i zosta³ pogrzebany?...
Tu dochodzimy do wielkiego znaku zapytania. Kim w takim razie jest ów tajemniczy, cierpi±cy S³uga Jahwe? A przede wszystkim: kim by³ on dla autora owych pie¶ni? Niektórzy s± zdania, ¿e skoro autor sam nie chcia³ tego nam...
Oliwkowy humber polecia³ tym razem prosto w
Nowy ¦wiat...
Przed ulic± Foksal przyhamowa³ i zwolni³. — Znów to samo? — sykn±³ Geniek
wpatrzony a¿ do bólu w pasmo ulicy przed mask± warszawy. — Idê — rzuci³ Z£Y i
wyskoczy³ z wozu. Tym razem nie by³o pustej przestrzeni pomiêdzy nim a humberem —
jezdnia w tym ruchliwym punkcie pe³na...
”
Zaskoczy³ mnie ten list, ale po g³êbokim namy¶le, uwa¿aj±c swoj± rolê za piêkniejsz± od
roli przybranej przez tamtego kochanka, u¶mia³em siê szczerze...
Przyznajê jednak, ¿e owa
sprawa nie wyda³aby mi siê taka zabawna, gdybym nie zna³ charakteru cz³owieka, którego
bêdê mia³ za ¶wiadka. Wiedz±c, ¿e moja przyjació³ka bardzo siê denerwuje, i chc±c j± uspokoiæ,
odpisa³em w ten sposób:
„Ostatni± noc w roku spêdzê z...
Jecha³ teraz
górsk± kolejk± w weso³ym miasteczku, t± najwspanialsz± ze
wspania³ych, do której mo¿na wsi±¶æ tylko jeden jedyny raz w
¿yciu...
Kiedy dotar³ do miejsca, w którym ¶cie¿ka ³±czy³a siê z
chodnikiem, przystan±³ i u¶miech powoli znikn±³ z jego twarzy.
Christine sta³a przy krawê¿niku; krople wody l¶ni³y na jej masce
i sp³ywa³y po szybach, rozmazuj±c widoczn± niewyra¼nie we wnêtrzu
czerwon±...
Wypij ten klan, Tagetarlu - poradzi³ ³agodnie Cabas, unosz±c rêkê drukarza, by kubek trafi³ do jego ust...
Mistrz Drukarski poci±gn±³ ³yk gor±cego p³ynu.
- Co ja mam zrobiæ? Potrzebujê stra¿ników. Moi uczniowie nie wystarcz±!
Cabas uniós³ rêce, by go uciszyæ.
- Oczywi¶cie, ¿e nie. Mili ch³opcy, ale nie maj ± przeszkolenia, choæ moim zdaniem Marley potrafi siê nie¼le...
Tak wiêc, przyszed³szy
do gospody, mia³em szczê¶cie znale¼æ siê sam na sam z królow± mego serca...
Pozna³em niebawem, ¿e by³em mniej dzieckiem, ni¿ mi siê zdawa³o. Serce moje otwar³o
siê dla tysi±cznych uczuæ, o których nie mia³em pojêcia. S³odkie ciep³o rozla³o siê po ¿y³ach.
Popad³em w oszo³omienie, które odjê³o mi na chwilê mowê i wyra¿a³o siê tylko oczami....
Je¶li zdo³a³by siê przedrzeæ i uniemo¿liwiæ
ich wzajemn± ³±czno¶æ, zyska³by ca³kiem realn± szansê zwyciêstwa...
Zwykle Gervase nie snu³ takich ponurych wizji przed kobietami, zw³aszcza przed tak±
m³odziutk±, wychowan± w cieplarnianych warunkach dam±. Ona jednak nie by³a taka jak
inne kobiety. Zdawa³ sobie z tego sprawê coraz wyra¼niej.
— Dziêkujê — powiedzia³a powa¿nie. —...
Z
pergaminowych stronic podniós³ siê niebieskawy s³upek dymu...
- Bo¿e, chyba ksiêga nie p³onie? - przerazi³a siê Danielle. Brat uciszy³ j±
szeptem.
G³os Móriego nabra³ mocy. Czarnoksiê¿nik jednym ruchem przycisn±³ magiczn± runê
do ksiêgi. Rezultat
tego dzia³ania okaza³ siê niezwykle gwa³towny, jaka¶ potworna si³a...
- Kiedy przyszed³em, pi³a¶ szkock± - wyja¶ni³ natychmiast Jake...
- Za³o¿y³em, ¿e... - Tak, oczywi¶cie. Poproszê o jeszcze jedn±. Dziêkujê, Jake. - Na mi³o¶æ bosk±, dlaczego marnujemy czas, rozprawiaj±c o tym, co Alicja pije! - By³em tak poirytowany, ¿e ma³o brakowa³o, a zacz±³bym sobie wyrywaæ w³osy z g³owy. - Jake, co tu siê dzieje? Sk±d...
Od tego czasu prezydent mia³ wiêcej mo¿liwo¶ci realizowania tej pomocy, a
koncerny amerykañskie zyska³y wielk± szansê rozbudowy...
Roosevelt proklamowa³, ¿e
Stany Zjednoczone powinny przekszta³ciæ siê w "arsena³ demokracji". Jednocze¶nie
podejmowano kroki zmierzaj±ce do wzmocnienia obronno¶ci samych Stanów
Zjednoczonych. Obawiano siê tak Niemiec, jak i Japonii. Anglicy podejmowali...
Prawdziwie jak ognia, krzewy bowiem roi³y siê tysi±cami czerwonych mrówek, zwanych hormiga de fuego, mrówkami ognistymi...
Spada³y na cz³owieka i gryz³y w¶ciekle, a¿ z bólu mo¿na by³o krzyczeæ.
Nad niektórymi dop³ywami Amazonki w³a¶nie owe szelmy ogniste stanowi³y plagê, zmuszaj±c± nieraz mieszkañców ca³ej okolicy do ucieczki. Kwitn±ce ongi¶ miasteczko Aveyros nad rzek± Tapajoz...
— Na pewno — odpar³...
— Zasnê³a, czytaj±c gazetê. Pani Gay ord?
Kobieta otworzy³a oczy. Patrzy³a przez chwi ê na Petera z niepojêtym wyrazem
twarzy, z
wyrazem dziwnego podejrzenia, a e potem nag e usiad³a, przetar³a rêkami oczy i
zawo³a³a:
— Bo¿e mój! Musia³am na chwi ê zasn±æ.
— Na...
Strona 55 / 104 • 1 ... 52, 53, 54, 55 , 56, 57, 58 ... 104