To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
Cebulkę należy podlewać w miarę wysychania ziemi. W początkowych tygodniach rozwoju rośliny, dobrze jest trochę wody pozostawić na spodeczkach. Innego rodzaju hodowanie przeprowadza się z cebulkami, umieszczonymi w specjalnych słoikach. Słoiki napełniamy wodą rzeczną, lub jeszcze lepiej deszczową aż do miejsca, gdzie spoczywa cebulka. W wodę, której w miarę wysychania trzeba dolewać, należy wrzucić kilka kawałków węgla drzewnego, który chroni ja przez czas pewien od psucia, następnie oczyszcza się cebulkę z suchych, niepotrzebnych łuszczek od spodu i umieszcza się ją w słoiku w ten sposób, żeby spodnią częścią zaledwie dotykała wody. Dobrze jest umieścić na dnie słoika kawałek waty, aby korzonkom stworzyć miękką podstawę. Tak samo, jak doniczki z ziemią, stawiamy słoiki w miejscu ciemnym i chłodnym i dopiero wtedy ustawiamy w pełnym świetle, na oknie, w ogrzanym pokoju, kiedy korzonki są już rozwinięte silnie, a kieł wydłużony. Co dwadzieścia dni należy wodę w słoikach odmieniać, bacząc, aby miała temperaturę taką samą, jaka jest w pokoju. Można wtedy skorzystać z chwili i dobrze obmyć korzonki, obchodząc się jednak z nimi ostrożnie, żeby ich nie połamać. Świeża woda nie tylko przez czystość samą wpływa dobrze na zdrowie rośliny, lecz nadto dostarcza jej nowego pożywienia. 483. Glisty usuwa się z doniczek, podlewając kwiaty zimnym odwarem z zwyczajnych kasztanów, przyczym 10 do 12 kasztanów bierze się na 1 litr wody. 484. Zachowanie w świeżości zerwanych kwiatów Do 1 litra miękkiej wody należy dodać 7 gram salmiaku i w tej wodzie zanurzyć końce łodyg kwiatów, niezbyt mocno związanych, jeżeli są ułożone w bukiet. Jeśli dodamy do wody trochę kamfory kwiaty będą się w niej również wcale nieźle konserwować. 485. Sposób przeciw pękaniu rąk Wysmarować ręce przed pójściem do łóżka maścią zrobioną z migdałowego olejku i białego wosku i wziąć na ręce rękawiczki. Powtarzać ten zabieg póki ręce się nie wygoją. Chcąc aby ręce nie były czerwone, trzeba zaprawić soku wyciśniętego z cytryny, zmieszanego z solą i tym nacierać ręce na noc. 486. Kawa jako środek odświeżający powietrze Wiele osób nie znosi odoru chloru i kwasu karbolowego. Kawa świeżo palona wydaje dość przyjemny zapach, nadto działa na szkodliwe miazmaty, znajdujące się w powietrzu. Chcąc więc powietrze przy chorych utrzymać w czystości, należy w pokoju, w którym chory się mieści, parę razy w ciągu dnia spalić po kilka ziarnek kawy na rozpalonej łopatce. 487. Sklejanie naczyń szklanych i porcelanowych Rozbić białko od jajka, dodać wapna niegaszonego tyle, aby się rozrobiło gęstawe ciasto, smarować lekko z obu stron stłuczone brzegi, złączyć, związać i wstawić na parę godzin w piec .Sposób dobry, szczególniej do sklejania porcelany. Inny sposób. Wziąć niezbieranego mleka, wpuścić parę kropli octu winnego, a gdy się mleko zwarzy, odłączyć twaróg, dodać do niego jedno białko i ucierać na jedną masę. Następnie wsypać wapna niegaszonego tyle, aby się zarobiło na ciasto i postępować dalej jak w poprzednim przepisie. 488. Hartowanie naczyń szklanych Chcąc aby szklanki nie pękały, trzeba je owinąć sianem, włożyć do rondla z zimną wodą, dobrze osoloną i postawić na ogniu. Gdy się ma zagotować, odstawić, a gdy woda ostygnie, wyjąć z niej szklanki. 489. Przechowanie futer Futra przechowują w skrzyniach z sosnowego drzewa olejno malowanych, w miejscach chłodnych, przewiewnych. Na dno skrzyni pokłaść dużo drzazg smolnych drobno połupanych, futra zaś posypać obficie tytoniem, poobszywać w prześcieradła, każde z osobna i układać w skrzynię, przekładając drzazgami i przesypując tytoniem. Można też dodać paczuli, piżma, perskiego proszku, gdyż te zapachy odstraszają mole. 490. Fryzowanie piór Przeciągać je uważnie, aby się nie spaliły, nad żarem węgli posypywanych miałkim cukrem, wtedy same się ufryzują, kurcząc się. 491. Fiszbiny Nie łamią się one tak łatwo, skoro przed użyciem namoczone zostaną na kilka godzin w gorącej wodzie, a choć chwilowo zmiękną, po paru godzinach stwardnieją. 493. Czyszczenie lamp naftowych Nowy knot przed użyciem należy zamoczyć w occie i założyć dopiero wysuszony. Jeżeli nafta, dłużej w lampie stojąca, zżółknie, trzeba ją wylać, rezerwuar wymyć i nalać świeżej nafty, inaczej lampa źIe się pali i kopci. Lampa jaśniej palić się będzie, gdy w rezerwuar wrzucimy trochę miałkiej kamfory (jak orzech laskowy). ROZDZIAŁ XVI SUSZENIE OWOCÓW i JARZYN 493. Wskazówki ogólne Suszone owoce zabierają nadzwyczaj mało miejsca, a odpowiednio przyrządzone nie ustępują w smaku i wartości pożywnej świeżym: Przez suszenie nie tracą owoce i jarzyny nic zgoła ze swej wartości, jedynie odbieramy im nadmiar wody, który przez zamoczenie może im być każdej chwili przywrócony. Suszone owoce i jarzyny są zwykle tak przygotowane; że nie mają żadnych odpadków, więc używający ich zyskuje na czasie, a przecież ”czas to pieniądz”, bo otrzymuje towar już gotowy do użytku kuchennego. Najprostszym i najdawniejszym przyrządem do suszenia jest niewątpliwie nić. Okazy, do suszenia przeznaczone, podzielone na odpowiednie kawałki i na nić nanizane, rozwieszają się czy to na słońcu, czy przy ognisku, czy też w miejscu ocienionym, lecz przewiewnym. Tym sposobem suszy lud nasz po dziś dzień owoce, karpiele czyli brukiew, a przede wszystkim grzyby