To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.

nie. tyka vpoważne wsparcie dla przeprowadzanych badań pedagógicztią^ch, ale t~~x podlegać twórczym przeobrażeniom pod` wpływem tych w#~śrtie . " badań. zaborowski, I~ancepcja myrówi~.ania postara w .nkaeh międzyosobnic~tych,,"Studia socjalogicxne" 1667, nr 3. s d. Reykowski, Fteyticc?ono~oanie osobowości w warut~ltac~, stressu, Warszawa 1987: s por. Teorie pgstato, pr. sbior: pod red. S. Nowaka, Wat~era i963, s. 123.124. :r ~q: Okoń, ;7 podstasg problemowego uczenia sfę; Warszawa 1965: a ~q. Qłcoń, Podstawy 'wllksxtalcenia ogól9rego, Warsza~ta 196?. s K. Lech, Nauczenie wychowu~4ce, Warszawa 1967. i~ ~C: Kugisiewicz, Prograr~wwanśe ~naueac~ia. Metody. ;prz~lciady, Warszawa 1971. u .~ gamińslri, Aktyur@xacja t uspołeczraia~rile ucznibta ta sskole podstauu~ei. ' Wara 1960. ~~ys#exn tqychawawczy ukolypodstawowe j, pod rr~#. H. vMuszyńskiego, Poznań 18'E0. is ,~; ~~oKierowanie toyc~owaincze tv toku aetu:~i, Warszawa 19`Vg. u 11Tdvxi acerea zachoW atria, ucxrtióto. Od logiki ur;tkroCŹe~ do ioGikś osidgn@ęć, gr= . pod red. A. Lewim, Warszawa 1994: is ~ ~Zy4 jategraEne wychowa~aie i nau.czarde to klasach I = I1?, Warszav~Jt--POD 19?4. st ~. #,obocki, W spbtudxiał ucxn#ów w procesfe ditdalcEgcxRO-wychowawczym, Wa~it~ I(r)7~. gicznych jest rezultate:u uporządkflwania ich według takie j zasady, ahy uzyskać w miarę dokłgdny opis i wyjaśnienie danego `wycinka rzeczywistości. Teorie poslugujące się taką zasadą (przedmiotową) nazywa H. Muszyńs~i t e o r i k m i g e n e r a 1 i z u j ą c y m i. Zadaniem ich jest opis i wyjaśnianie zjawisk, ale o ni7szym stopniu ogólności, tj, poprzez odwołanie się nie tyle doyeh twierdzeń o tych zjawiskach --- jak w teoriach aksjomatycznych -- ile do samych tych: zjawisk. Innyń~ jeszcze spo.sobem powiązań twierdzeń w teoriach pedagógicznyeh jest uwzględnianie ważności i doniosłości iąćh -twierdzeń dla skutecznego rozwiązywania problemów związanycł~ z:.praktyczn~ działalności pedagogiczną. ~V tym przypadku mąmy do czynienia z teoriami prakseołogicznyW i lub praktycznego działania E. W badaniach pedagogicznych odegrać mogą doniosłą rolę wszystkie wspomniane teorie, Iecz na jóa~rdziej przydatne praktycznie okazują się teorie prakseologiczni. 'fV obecnym etapie badań, charakterystycznym dla całokształtu dotychczasowego dorobku nauk pedagogicznych, pierwsz~stwo należy oddal taIt~e teoriom generalizującym przed teoriami dedukcyjnymi. Te a~tatnie ~roviem chazują się z reguły bezużyteczne, gdyż nie znajdują głębszego swego oparcia zarówno w teoriach prakse~logicxnych, jak i generalizu jącyCh. Preferowanie teorii prakseologi~eznych i geners3a~tj~cgeh ns~s~adnione jest także i tym, -~e tlopt~szcz$ją oue w okre§loz~ej d-naukowej - kila lub kilkanaście; a nawet i wi~ee j możliwych teorii. ńaat~ z nich może naświetlić dany wycinek rzeczyvt~istoi, w innym nieco aspekcie lub też dotpczyó aych jej fragmentów: Nie oznacza tó bynajmniej wcale, że teorie takie muszą pozostawać ze sobą, w sprzeezńo~Ci: Raczej uzupełniają ,$ię oni i dopełnia ją niż wzajemnie się wykluczają: Rzecz jastis, nie ż~wsz~ wgstępuje między nimi zgodność zgłaszanych twierdzeń. Ale przypadek taki bynajmniej nie deprecjonuje ich całkov~iexe. Pewne sprzeczności,: ist~niej~ee:~ią teoriami; są nierzadko :ważnym problemem ogółnego postępu w dziedzinie badań naukowych. Teorie dedukcyjne znane w-pedagogice wydają się w,ieh obecnej postaci bliższe raczej system4Yri #ilozoficznym, niż teoriom pedagogicznym w ścisłym znaczeniu tego słowa: 1~Tależą do nich takie teorie; jak progresywizm; perennfałizm, esenc jalizm i rekonstrukc jcsnfźm, oparte racze j na refleksji #ilozoiicznej o wychowaniu; niż na realnych faktach- związanycó z procesem wyehmt~nia ~. Do teorii gener~lizującyel~ dna" zaliczyć kcrnc~pcje, skoneeritrowane na funkc jonowaniu clonych zjawisk, np. t e a r i a - w y r ó w n y w a ni~,.~o,staw vv s~flsunkach międzyosobniczyei~ Z.. ~a = I'~bidem, s. 88 - 93. ' Poi. G. F. Kn~1~ 1~trodstedon to the Philosophy ot Et~a~; I"1ew Yorlc I96~" s ICt - _ ~:v~ . _ fil i = . t '-1.A- ., ych 7~ ~ultateh uporządkowania ich według takie j aaeady, aby zyskać w miarę dokłgdny opis i wyjaśnienie danego `wycinka raeczywi . stości. Teorie posługujące się taką zasadą (przedmiotowi) nazywa H. Muszyński t e o r i ~ m i .g e n e r a 1 i z u j ą c y m i. Zadaniem ich jest opis i wyjaśnianie zjawisk, ahe o niższym stopniu .ogólności, tj, poprzez odwołanie się nie tyle do~nych twierdzeń o ~yeh zjawiskach - jak w teoriach aksjomatycznych - ile do samych tych zjawf~: Innym jeszcze spo.sobem powiązań twierdzeń w teoriach pedagogiczn3tch jest uwzględnianie ważności i doniosło§ci tych twierdzEń dla skurcznego rozwiązywania p~blemów związaayei~ ż praktyczną działaino§ci& pedagogiczną