To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
- Niespodziewanie Masters odwróciła się twarzą do Josepha Duarte. - A wtedy musicie zadać sobie następujące pytanie: Czy był kiedykolwiek człowiek, do którego morderstwo mniej by pasowało? Oraz takie: Jeśli istnieje jakikolwiek dowód, że pan Paget dopuścił się kiedykolwiek przemocy, to czy pan Salinas nie znalazłby chwili, by o tym wspomnieć? Ale on nie ma nic. I tak oto - rzuciła oschle - pozostajemy z „dowodami”, na podstawie których prokuratura, która sama zignorowała tak wiele faktów, domaga się od was, byście zignorowali każdą wątpliwość, jaką możecie mieć, i uznali Christophera Pageta za winnego zabójstwa. - W głosie Caroline zabrzmiało szyderstwo. - Odciski palców. Ale nikt nie kwestionuje tego, że Christopher Paget dotykał automatycznej sekretarki, kiedy jeszcze była w mieszkaniu Terri. Włókna z dywanu. Ale nikt nie kwestionuje tego, że Teresa Peralta pozostawiła je w domu oskarżonego i w jego samochodzie, tak samo jak to zrobiła w swoim mieszkaniu i samochodzie. - Prawniczka znowu skupiła się na Duarte. - Naoczny świadek - powiedziała tym samym tonem - który słyszał wszystko oprócz strzału. W gruncie rzeczy nie wiemy, czy ten nieznany mężczyzna opuszczający mieszkanie Ricarda Ariasa, kimkolwiek był, przyszedł tam z bronią. A jedyny raz, kiedy pani Keller nie rozpoznała Christophera Pageta jako człowieka, którego widziała przedtem - tak się składa, że w telewizji - był wtedy, gdy według pana Salinasa, zobaczyła nieznajomego, który wychodził z mieszkania pana Ariasa, niosąc, jak nam mówi, coś w rodzaju pamiętnika. - Przerwała na chwilę. - Bez rękawiczek, jak nam także mówi. A mimo to, kiedy wyeliminujemy automatyczną sekretarkę, nie pozostawił ani jednego odciska palca, który należałby do Christophera Pageta. Ponadto policjanci, jak zapewne państwo pamiętają, nie znaleźli u Christophera Pageta żadnego brulionu, nie zdołali też wyjaśnić, co to mogło być i dlaczego miałby sobie zawracać głowę jego posiadaniem. Zaskoczona mina Duarte, który cały czas robił notatki, świadczyła, że nad tymi punktami w ogóle się nie zastanawiał. Głos Caroline złagodniał. - Najbardziej obciążające, sugeruje pan Salinas, jest to, że Christopher Paget podarował organizacji charytatywnej ubrania. A zaraz potem, chcąc ukryć niecne intencje, podał również swoje nazwisko, aby mogli je sobie zapisać. - Jej głos wręcz ociekał ironią. - Aha, racja, jeden z garniturów był poplamiony; doskonały to powód, jeśli jest się w dobrej sytuacji finansowej, żeby go oddać. Są plamy, panie i panowie, i plamy. W końcu zainteresowanie policji panią Peraltą osiągnęło punkt krytyczny tego dnia, kiedy w jej szafie znaleziono kostium, na którym były plamy. - Adwokat umilkła na chwilę. - Plamy ketchupu. Ostrożnie, powiedział do niej w duchu Paget: nie przypominaj im, że ja, podobnie jak Terri, mógłbym to wyjaśnić, składając zeznanie. Jakby usłyszała go, Caroline mówiła dalej: - Jednakże podczas gdy pan Salinas zarzuca nas tymi wszystkimi dowodami, istnieje jeden, który jest przez niego traktowany jak zdechła mysz leżąca na podłodze kuchni. A mianowicie dziesięć tysięcy dolarów w gotówce, co do których jego przełożony, McKinley Brooks, wykazuje tak zadziwiający brak zaciekawienia. Chris zauważył, że Salinas patrzył przed siebie, jakby przygotowywał się w duchu na to, co miało nadejść. - Ricardo Arias prowadził zabawne życie - powiedziała Masters do przysięgłych. - Zastanawiam się, ilu z was trzyma w domu dziesięć tysięcy dolarów gotówką. - Jej słowa padały teraz rytmicznie, z nieodpartą logiką. - Ale robią to handlarze narkotyków i ludzie mający różne sekrety. Być może to narkotyki lub tajemnice doprowadziły do śmierci Ricarda Ariasa. Być może został zabity z powodu tego tajemniczego brulionu. Ale kto z nas może to wiedzieć? - Po raz pierwszy odwróciła się w stronę Salinasa. - Z pewnością nie oskarżyciel. Paget pojął, że Caroline przygotowała sobie grunt, by rzucić się do gardła Brooksowi. - Ale prokurator okręgowy - kontynuowała - wie o pewnych sprawach. Wie, że Christopher Paget wprawił go w zakłopotanie przy okazji procesu Carelli. Bez wątpienia wie również, podobnie jak jego przyjaciel z kręgów dziennikarskich, pan Slocum, że inni politycy nie chcieli, by Christopher Paget został senatorem, i że Ricardo Arias pragnął otrzymać od nich pieniądze. A już z pewnością wie, że niezależnie od tego, czym się dla niego skończy ten proces, Christopher Paget jest skończony w polityce od chwili, gdy został oskarżony o morderstwo. Tak jak wie, że nieznany polityk, którego chroni z taką determinacją, byłby skończony w polityce, gdyby Ricardo Arias kiedykolwiek postanowił go wydać. - Ponownie przybrała oschły ton