To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.

W sali obrad dominowało przeświadczenie, że Liban to dla całego Bliskiego Wschodu prawdziwe „laboratorium". Albowiem, jak powiedział kard. Sfeir, „jeżeli chrześcijanie i muzułmanie nie będą ze sobą żyć w zgodzie w Libanie, to nie uda im się to nigdzie". Ale przecież na synodzie nie zajmowano się jedynie polityką - wiele uwagi ojcowie poświęcili odnowie Kościoła (a właściwie Kościołów, bo w Libanie istnieje kilka różnych katolickich Kościołów wschodnich). Wyniki pracy synodu zostały przekazane Papieżowi, który - jak zapowiedziano - na ich podstawie ogłosi kolejną adhortację. Temat tego zgromadzenia biskupów brzmiał: „Chrystus jest naszą nadzieją. Odnowieni przez Ducha i solidarni, dajemy świadectwo Jego miłości". Nic więc dziwnego, że Jan Paweł swą homilię na zakończenie prac poświęcił miłości, która „każe nam stale przekraczać progi nadziei". 281 Rok osiemnasty: 1995/1996 Jesienią 1995, tuż po obchodach siedemnastej rocznicy wyboru, Jan Paweł II zorganizował spotkanie biskupów z terenu byłej Jugosławii. Zaprosił ich w celu bardzo konkretnym. „Zebraliśmy się tu - powiedział - ażeby się zastanowić, co można uczynić (...), by przyjść z pomocą wszystkim ludziom dobrej woli w wytyczaniu drogi braterstwa dla odbudowy duchowej i materialnej drogi narodów na Bałkanach". W czasie tego spotkania przyjęto dziesięć zasad (nazwanych przez prasę „dekalogiem dla Bałkanów"), m.in.: odrzucenie nacjonalizmu, współpracę z prawosławnymi i muzułmanami, głoszenie przebaczenia... Papież zaapelował o to, by parafie i diecezje znajdujące się w lepszej sytuacji materialnej pomogły bardziej potrzebującym, i ogłosił utworzenie specjalnego funduszu, na który przekazał wpływy ze sprzedaży książki Przekroczyć próg nadziei. Autorem rozważań Drogi krzyżowej, publicznie odprawionej w tym roku przez Papieża, był kard. Vinko Puljić, arcybiskup Sarajewa. W Watykanie odbył się Synod Biskupów Kościoła obrządku syro--malabarskiego. W Rzymie obchodzono również jubileusz 400-lecia unii brzeskiej. „Oświecenie dzisiaj" to temat kolejnego spotkania zorganizowanego w Castel Gandolfo przez wiedeński Instytut Nauk o Człowieku (sierpień 1996). Spotkania te odbywają się co dwa lata, a oprócz Ojca Świętego biorą w nich udział najwybitniejsi myśliciele współcześni, m.in. Hans-Georg Gadamer, Paul Ricoeur, Leszek Kołakowski i ks. Józef Tischner (w przeszłości gościł tu także Emmanuel Levinas). Rozmowy dotyczą zwykle tematów trudnych - tak było również z oświeceniem, które przez Kościół jest traktowane podejrzliwie, jako „ruch sprzeciwu wobec wiary chrześcijańskiej, kontestacja opierająca się na przesłankach racjonali-stycznych". Podczas „rozmów w Castel Gandolfo" Papież niewątpliwie się uczy (kiedy mówiono o oświeceniu, „starał się - jak sam przyznał - nie tylko śledzić nić przewodnią różnych argumentów, lecz także znaleźć sposób ujęcia wyłonionych kwestii ogólnych w perspektywie teologicznej". Próba ta zaowocowała miniwykładem: „Nowe spojrzenie na zjawisko oświecenia"). Uczą się także pozostali uczestnicy. „Jak w ogrodach Castel Gandolfo - pisał ks. Tischner - nie ma dwóch takich samych liści, tak wśród gości Jana Pawła II nie ma dwóch takich samych indywidualności. A mimo to jest płaszczyzna spotkania, jest dom. Myślę sobie: tak właśnie wygląda Kościół Jana Pawła II. Kto wie, może i my dorośniemy kiedyś do budowy takiego Kościoła?" Stolica Apostolska nawiązała stosunki dyplomatyczne m.in. z Tadżykistanem i Turkmenistanem. 282 „Proszę was o modlitwę" Papież przyjął na audiencji m.in.: bp. Jacques'a Gaillota i głównego rabina Rzymu Elio Toaffa. Ojciec Święty, jak co roku, odwiedził schronisko dla bezdomnych Donum Mariae. Włoski miesięcznik „Liberał" (pismo poświęcone dialogowi pomiędzy katolikami a liberalną lewicą) ogłosił Jana Pawła II „Człowiekiem Roku 1995". W uzasadnieniu napisano, że „w społeczności światowej, która wydaje się zmęczona długą przeprawą po zimnej wojnie, jedynie Papież stara się zarysować kształt ludzkiej wspólnoty w trzecim tysiącleciu". Osiemnasty rok pontyfikatu zakończyła kolejna choroba: Jan Paweł II trafił do szpitala z rozpoznaniem chronicznego zapalenia wyrostka robaczkowego. Kilka godzin wcześniej, na zakończenie niedzielnej Mszy świętej, Papież powiedział: „Proszę was o modlitwę...". Nazajutrz prasa przedrukowała telegram, jaki do Papieża skierował Ali Agca: „Jestem z Tobą i modlę się za Ciebie". Operacja odbyła się 8 października 1996 r. Po niej z dziennikarzami spotkał się prof. Francesco Crucitti, chirurg: „Operacja udała się. Potwierdziła wcześniejszą diagnozę (wyrostek), a także, co jeszcze istotniejsze, solenne, lecz niczym nie poparte zapewnienia, że tylko on jest przyczyną papieskich dolegliwości. Czas skończyć z pogłoskami, plotkami, domysłami - mówił stanowczym głosem Crucitti. - Non c'e nessun segreto, nie ma żadnej tajemnicy związanej ze stanem zdrowia Ojca Świętego