To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
Ostatecznie zadanie spacyfikowania nastrojów w PAN i WSNS powierzono Centralnej Komisji Kontroli Partyjnej (AAN, KC PZPR, sygn. XlA/286, k. 9, 27). 161 Krzysztof Persak mery tych samochodów zostały spisane przez pracowników operacyjnych MSW. Na zakończenie uroczystości pogrzebowej odśpiewana została Międzynarodówka"5". Przez kilka dni MSW identyfikowało uczestników pogrzebu. 4 stycznia 1962 r. członkom Biura Politycznego i Sekretariatu KC PZPR została rozesłana - na polecenie Ryszarda Strzeleckiego - notatka zawierająca listę 64 żałobników, którą wkrótce uzupełniono o dalsze nazwiska (z opisu przebiegu uroczystości wyeliminowano wzmianki o pochodzeniu tych informacji z MSW)5U. Wśród osób uczestniczących w pogrzebie Hollanda przeważali dziennikarze, m.in. znani publicyści z 1956 r. (Stanisław Brodzki, Roman Juryś, Jerzy Rawicz, Leopold Unger, Edda Werfel), w tym kilku członków redakcji „Po prostu", usuniętych z partii i objętych zakazem druku po zamknięciu tygodnika (Andrzej Berkowicz, Eligiusz Lasota, Ryszard Turski, Jerzy Urban, Roman Zimand). Chociaż Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich nie przysłał oficjalnej delegacji, to na pogrzebie stawili się przewodniczący Oddziału Warszawskiego SDP Artur Karaczewski i sekretarz Stefan Olszewski. Nic zabrakło reprezentantów środowiska naukowego z czołowymi przedstawicielami „nurtu rewizjonistycznego" (Zygmunt Bauman, Włodzimierz Brus, Leszek Kołakowski, Jan Strzelecki, Jerzy Wiatr). Przyszli także niektórzy członkowie estabishmentu politycznego powiązani z „pulawianami", a wówczas już odsunięci ze stanowisk (Jerzy Morawski - do 1959 r. członek BP i sekretarz KC, Stefan Staszcwski - w 1956 r. pierwszy sekretarz Komitetu Warszawskiego partii; Janusz Zarzycki - do 1960 r. szef Głównego Zarządu Politycznego WP, Juliusz Hibner - do 1960 r. wiceminister spraw wewnętrznych, Helena Jaworska - ostatnia przewodnicząca ZMP, Romana Granas - była dyrektor Szkoły Partyjnej przy KC PZPR). Niektóre osoby ss Notatka z 2 stycznia 1962, AIPN, sygn. 0330/301,1. 1, k. 32. W aktach zachowało się kilka redakcji notatki o pogrzebie Hollanda. Tu przytoczono wersją, w której opis wydarzeń jest najobszerniejszy. Nic wiadomo, dlaczego MSW błędnie podało dat? pogrzebu - 30 grudnia 1961 r. Z zachowanych dokumentów operacyjnych wynika, że odbył się dzień wcześniej. Taką datę ma doniesienie tajnego współpracownika „Pegaza", który uczestniczył w uroczystości żałobnej. Innym pośrednim dowodem jest zapis z 28 grudnia 1961 r. podsłuchu telefonicznego obiektu „Astra", w którym osoba podsłuchiwana (nie udało się ustalić, kto to by!) informowała swojego rozmówcę, że pogrzeb odbędzie się Jutro" (AIPN, MSW II, sygn. 3080, k. 160 i 157). Z kolei Mieczysław Rakowski zanotował 30 grudnia, że pogrzeb Hollanda odbył się „wczoraj" (M.F. Rakowski: op. ci!., s. 345). ** Gamułka i inni. Dokumenty z archiwum KC 1948-1982, oprać. Jakub Andrzejewski [Andrzej Paczkowski], Londyn 1987, s. 188 -190. W notatce uzupełniającej wymieniono 42 osoby, ale kilka nazwisk powtarzało się. W sumie MSW ustaliło tożsamość około stu uczestników pogrzebu, AAN, KC PZPR, sygn. XIA/177, k. 113-114. 162 Wiadysiaw Gomulku u lak zwana sprawa Henryka Hollanda nadal pełniły funkcje członków lub zastQpców członków KCa". Zjawili się wciąż czynni działacze „frontu ideologicznego", zajmujący wysokie nomcnklaturowe stanowiska (wiceprezes Radiokomitetu Henryk Wemer, naczelny redaktor „Życia Partii" Julian Finkelsztcin), a także kilkoro pracowników politycznych KC niższego szczebla. Byli to ludzie zaangażowani w reformy Października, a wówczas coraz głąbiej rozczarowani polityką Gomułki. Jak wspominał Wiktor Woroszylski, odśpiewana w tym gronie Międzynarodówka zabrzmiała bardzo buntowniczo61. Ta wymowa pogrzebu Hollanda została trafnie odczytana przez pierwszego sekretarza. Jego irytacją pogłębiał jeszcze oddźwięk, jaki cała sprawa zyskała za granicą. Do notatki rozesłanej członkom Biura Politycznego dołączony był fragment artykułu Jeana Wetza opublikowanego w „Le Monde" z 3 stycznia: „Data pogrzebu nie została ogłoszona. Ale w tym dniu Stowarzyszenie Dziennikarzy - którego Holland był członkiem - zaalarmowało warszawskie redakcje. Wszystkie dzienniki, także i «Trybuna Ludu», oficjalny organ partii robotniczej, wysłały delegacje i kwiaty na grób Hollanda. Nie tylko liczni pracownicy uniwersytetu, ale również członkowie Komitetu Centralnego i Rady Państwa wzięli udział w pogrzebie, podczas kiedy przewodniczący Warszawskiej Rady Narodowej złożył wieniec na trumnie"62. „Sprawę Hollanda" odnotowały również inne gazety zagraniczne". Przede wszystkim zaś bardzo dużo miejsca poświęcało jej w swoich audycjach Radio Wolna Europa, które podkreślało, iż „pogrzeb Henryka Hollanda zamienił się w manifestację przeciwko apodyktycznym decyzjom I sekretarza"1'14. RcakcjąGomułki i jego najbliższych współpracowników były działania zmierzające do wykrycia organizatorów demonstracji. Już 5 stycznia 1962 r. Centralna Komisja Kontroli Partyjnej, na polecenie Zenona Kliszki, zaczęła przesłuchiwać niektórych uczestników pogTzebu". Pytano ich o motywy udziału b" Wśród osób obecnych na pogrzebie Hollanda członkami KC byli Oskar Lange, Jerzy Morawski i Janusz Zarzycki. Funkcję zastępców członków KC pełniły Romana Granas i Helena Jaworska. 61 Relacja Wiktora Woroszylski ego na potrzeby filmu dokumentalnego Opozycja w PRL 1956-1966 Krzysztofa Langa i Andrzeja Friszke. a Gomulku i inni..., s. 190. " Na przykład „New York Times", „Dic Welt", „Neuc Zuercher Zcitung", „La Librę Belgique". „Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza" (wycinki z tych gazet znajdują się w aktach dotyczących ,,sprawy Hollanda"). fil Archiwum Akt Polskiego Radia, Serwisy Nasłuchu PR z grudnia 1961 i stycznia 1962 r. Cytat pochodzi 7. komentarza Tadeusza Katclbacha w audycji Fakty, wydarzenia, opinie z 10 stycznia 1962 r. fii Notatka [przewodniczącego CKKP Romana Nowaka] z rozmów przeprowadzonych z towarzyszami, którzy wzięli udział w pogrzebie Henryka Hollanda, 13 stycznia 1962r., AAN, KC PZPR, sygn. X1A/177, k. 64. 163 Krzysztof Persak w uroczystości oraz o to, kto ich powiadomił o jej terminie. Inne osoby musiały się tłumaczyć przed instancjami partyjnymi lub zwierzchnikami niższych szczebli. Jako anegdota krążyła później po Warszawie opowieść o reakcji redaktora „Przeglądu Kulturalnego" Pawia Bcyłina, który na pytanie, dlaczego poszedł na pogrzeb Hollanda, miał odpowiedzieć: „Bo umarł"66. Spory wokół „sprawy Hollanda" Zasadnicza dyskusja polityczna nad „sprawą Hollanda" odbyła się miesiąc później. Czwarty punkt porządku dziennego posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR 8 lutego 1962 r. brzmiał: „sprawozdanie z wyników śledztwa przeciwko Hołlandowi oraz ustosunkowanie się do niektórych członków Partii w związku z ich postawą polityczną na tle sprawy Hollanda"67