To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
Zgodnie też z tą zasadą, w razie sądowego ustalenia ojcostwa prawo dziedziczenia po ojcu służy dziecku już poczętemu w chwili otwarcia spadku, choćby urodziło się ono już po śmierci ojca (art. 927 § 2 - Wytyczne 1952 II). P. także w tej materii wyjaśnienia dotyczące skutków uznania dziecka (§ 29, V). IV. Obalenie sądowego ustalenia ojcostwa oraz podważenie wyroku oddalającego powództwo o takie ustalenie. Wobec tego, że odmiennie aniżeli w wypadku pochodzenia dziecka od męża matki i uznania dziecka, sądowe ustalenie ojcostwa zostaje stwierdzone orzeczeniem sądu, jego kwestionowanie w postępowaniu sądowym (jak to ma miejsce w wypadku zaprzeczenia ojcostwa i unieważnienia uznania) nie jest dopuszczalne. Prawomocny wyrok ustalający ojcostwo może być podważony w drodze wznowienia postępowania z przyczyn ściśle określonych w ustawie (art. 399-416 k.p.c.). Wznowienie nie inicjuje nowej sprawy, lecz powoduje kontynuację dotychczasowej, mimo prawomocności wyroku. Na tym polega jego charakter nadzwyczajny. Podstawą wznowienia postępowania może być np. wykrycie nowej okoliczności faktycznej, która mogłaby mieć wpływ na wynik sprawy, a z której strona nie mogła skorzystać poprzednio, gdyż okoliczność ta była jej nie znana. Taką nową okolicznością może być w szczególności wykrycie po uprawomocnieniu się wyroku faktu obcowania matki dziecka w okresie koncepcyjnym także z innym mężczyzną (orz. SN z 4 IV 1956 r., OSN NP 1956, nr 11-12, s. 196). Jak to bliżej wyjaśniono w § 26, III, zaprzeczenie macierzyństwa co do dziecka, względem którego ustalono ojcostwo, obala automatycznie to ojcostwo (orz. SN z 26 V 1966 r., OSN 1967, póz. 23). W nowym procesie nie może być także podważany prawomocny wyrok oddalający powództwo o ustalenie ojcostwa, gdyż także taki wyrok facit ius, nie tylko zresztą inter partes, ale względem wszystkich (art. 365 i 435 § l k.p.c.). Nowy proces o ustalenie ojcostwa tego samego mężczyzny może być jednak wytoczony, gdy przyczyną oddalenia powództwa było to, że uprzednio zostało już ustalone ojcostwo innego mężczyzny, a następnie ojcostwo to zostało obalone, np. na skutek zaprzeczenia ojcostwa męża matki (orz. SN z 15 III 1955 r., PiP 1955, nr 9, s. 483). Wyrok oddalający powództwo o ustalenie ojcostwa może być oczywiście podważony także w drodze wskazanych wyżej nadzwyczajnych środków procesowych. Jest wreszcie oczywiste, że oddalenie powództwa o ustalenie ojcostwa określonego mężczyzny nie wyłącza wytoczenia powództwa z takim samym żądaniem przeciwko innemu mężczyźnie. § 31. Przysposobienie I. Pojęcie i funkcja społeczna przysposobienia - II. Przestanki przysposobienia III. Tryb przysposobienia - IV. Skutki i rodzaje przysposobienia - uwagi ogólne -V. Przysposobienie pełne - VI. Przysposobienie niepełne - VII. Przysposobienie całkowite - VIII. Przysposobienie zagraniczne I. Pojęcie i funkcja społeczna przysposobienia. Przysposobienie, zwane także adopcją (od łacińskiego: adoptio) oraz usynowieniem (termin dawnego prawa polskiego), polega na kreowaniu między przysposabiającym (przysposabiającymi) a przysposobionym takiego stosunku prawnego, jaki istnieje między rodzicami a dzieckiem. Przysposobienie jest więc ze swej istoty instytucją osobowego prawa rodzinnego. Nie zawsze jednak tak było. Przysposobienie było bowiem w różnych okresach historycznych wykorzystywane do osiągania celów majątkowych (spadkowych, dla obejścia przepisów o obrocie nieruchomościami), a nawet jak instytucja wykraczająca poza sferę prawa cywilnego (wykorzystywana np. dla celów dynastycznych, dla nadania niejako „w drodze prywatnej" szlachectwa itp.). Podstawowy zaś cel tej instytucji był - jeszcze w XIX w. 276 VI. Macierzyństwo i ojcostwo - niemal całkowicie zapoznany. Szczególnym wyrazem tych wypaczeń był np. wzorowany na k.c. franc. przepis art. 311 k.c.K.P., w myśl którego przysposobić wolno było tylko osobę pełnoletnią. Dziś wynaturzenia te należą i to w skali międzynarodowej - do przeszłości. Przysposobienie jest bowiem w krajach naszego kręgu kulturowego pomyślane jako instytucja działająca w interesie dziecka i stanowi jedną z form - wypada dodać: najdoskonalszą - zapewnienia dziecku pozbawionemu naturalnego środowiska rodzinnego takich warunków, w jakich by ono żyło, gdyby wychowywało się w zdrowej rodzinie naturalnej (§ 7, I). Przysposobienie prowadzi więc - jak to określiły Zalecenia Kierunkowe 1976 - „do powstania stosunku prawnorodzinnego, będącego ścisłym odpowiednikiem naturalnego stosunku rodzicielskiego". Tę misję przysposobienia dobrze uwydatnia łacińska paremia: adoptio naturom imitatur. Opisane tendencje łączą się ściśle z podstawową dla polskiego prawa rodzinnego zasadą dobra dziecka (§ 2, III). Zasada ta przenika instytucję przysposobienia we wszystkich stadiach jego istnienia. Rządzi powstaniem tego stosunku, gdyż przysposobienie jest dopuszczalne tylko dla dobra dziecka (art. 114 § l); obowiązuje w czasie jego trwania, gdyż władza rodzicielska musi być wykonywana przez przysposabiającego tak, jak tego wymaga dobro dziecka (art. 95 § 3); ma rozstrzygające znaczenie przy rozwiązywaniu przysposobienia, gdyż rozwiązanie to nie jest dopuszczalne, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro małoletniego dziecka (art. 125 § l). Z powyższego nie należy jednak wyciągać wniosku, że przysposobienie ma na celu jedynie dobro małoletniego. Służy ono także drugiej stronie stosunku przysposobienia, tj. przysposabiającym. Przez przysposobienie dziecka zaspokajają oni bowiem naturalny dla człowieka w pewnym wieku instynkt opiekuńczy względem istoty nieporadnej. Przepisy o przysposobieniu dają temu wyraz, gdyż kładą wprawdzie główny nacisk na ochronę dziecka, ale chronią także interesy drugiej strony. II. Przesłanki przysposobienia. Odmiennie aniżeli niektóre, zwłaszcza dawniejsze ustawodawstwa, polski ustawodawca dąży - w imię dobra dzieci - do ułatwienia przysposobienia, co znajduje przede wszystkim wyraz w tym, że ogranicza do koniecznego minimum § 31. Przysposobienie 277 liczbę wymagań, jakie muszą być spełnione, aby przysposobienie było dopuszczalne