To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.

Rzecz ciekawa jednak, że konie były różnie poznaczone, a siodła na nich stanowiły pracę różnych majstrów. Widocznie konie te nie były własnością zmarłego, lecz zostały złożone w darze przez podległe mu osoby. Być może, iż zmarły był wodzem plemienia. W grobowcach pazyryckich chowano ludzi bardzo bogatych. Świadczą o tym wspaniałe wierzchowce w drogiej uprzęży ozdobionej złotem i cyną. 187 Nagromadzenie bogactw sprzyjało rozwojowi wymiany, zwłaszcza z Azją Środkową i Ira- nem, na co wskazuje choćby środkowoazjatyckie pochodzenie koni pazyryckich czy też odna- lezione wyroby z futra geparda (spośród najbliższych od Ałtaju miejscowości gepardy żyją w zachodnim Kazachstanie, między Morzem Kaspijskim a Jeziorem Aralskim i w Iranie). W póź- niejszych kurhanach jest jeszcze więcej ob- cych przedmiotów: stoliki z toczonymi nóż- kami, harfy, irańskie tkaniny i dywany. Maska jelenia z kurhanów pazyryckich IV—III wiek p.n.e. Społeczeństwo pazyryckie cechuje dale- ko posunięty rozkład wspólnoty pierwotnej. Zjawili się niewolnicy; ponieważ jednak ko- czowniczy tryb życia nie bardzo nadawał się do wyzysku niewolników, obok niewolnictwa rozwija się eksploatacja członków tego sa- mego rodu, której nadawano formy rodowej pomocy wzajemnej. Tak więc u koczowni- ków ałtajskich kształtują się w zarodku klasy społeczeństwa opartego na niewolnictwie i powstają warunki do utworzenia państwa. Ideologia społeczeństwa pazyryckiego znalazła wyraźne odzwierciedlenie w sztuce. Wyroby artystyczne z wizerunkami bądź realistycznymi, bądź też fantastycznie sty- lizowanymi stanowią wspaniałe okazy stylu „zwierzęcego". Różnorodna technika—gra- fika, sylwetkowa i wielobarwna aplikacja, płaskorzeźba i pełna rzeźba — oraz najroz- maitsze materiały Jak wojłok, skóra/drzewo, futro, róg, kość, farby, złoto, srebro, cyna, brąz — wszystko to służyło jednemu celowi: stworzeniu wizerunków dzikich zwierząt i potworów mitycznych, które stanowiły główne tematy sztuki. Tak wyglądało życie plemion ałtajskich i wschodniokazachstańskich w stuleciach IV— I p.n.e. Jeśli chodzi o inne okręgi północnego Kazachstanu, to w omawianym okresie nie ma dla nich tak bogatego materiału archeologicznego, ale można przypuszczać, że życie ich miesz- kańców było częściowo podobne do warunków bytu ich wschodnich sąsiadów — mieszkańców Kraju Ałtajskiego, częściowo zaś do życia południowych sąsiadów — Saków i Massagetów. O ludności tych krain w połowie I tysiąclecia p.n.e. piszą coś niecoś autorzy antyczni, którzy na wschód od Scytów umieszczają Issedonów, Arymaspów i Hyperborejczyków, ale wiadomości te nie zawierają nic istotnego, co by mogło posłużyć do charakterystyki wymienionych plemion. Koczownicy ałtajscy zarówno pod względem rozwoju społeczno-gospodarczego, jak i ogól- nego poziomu kultury wyprzedzali ludność sąsiadujących z nimi leśno-stepowych i leśnych okręgów Syberii. Mieszkańcy lesistych brzegów rzeki Ob w jej górnym biegu pędzili po dawnemu 188 żywot osiadły. W osadzie z VII—VI wieku (tj. współczesnej Maj-emirowi), którą odkopano w pobliżu wsi Bolszaja Rieczka, ludność mieszkała w obszernych ziemiankach, trudniła się uprawą roli, hodowlą zwierząt domowych, rybołówstwem i polowaniem, m.in. na zwie- rzęta futerkowe (sobole, bobry itd.), musiała też ustawicznie walczyć z najazdami koczo- wników. Karawan z kurhanów pazyryckich IV—III wiek p.n.e. PLEMIONA KOTLINY MINUSIŃSKIEJ W lepszych warunkach znajdowali się mieszkańcy Kotliny Minusińskiej nad górnym Je- nisjejem. Opasana z trzech stron łańcuchami górskimi, a od północy tajgą, była ona zabezpie- czona dobrze przed najazdami koczowników, dopóki nie powstały u nich wielkie organizacje polityczne. Tu, podobnie jak w Kraju Ałtajskim, wytwarza się na przełomie II i I tysiąclecia p.n.e. brązowa kultura karasucka (od przepływającej tam rzeki Karasuk), z którą to kulturą łączy się przejście do koczowniczego trybu życia. W stepach minusińskich okres koczowniczy trwał jednak krótko. W stuleciach VIII—II, w okresie tagarskiej kultury archeologicznej (od Wyspy Tagarskiej na Jenisjeju i Jeziora Tagarskiego; jedno i drugie w pobliżu Minusińska), mieszkańcy większej części stepów jenisjejskich przechodzą do życia osiadłego i do kopieniackiej 189 uprawy roli, wymagającej sztucznego nawadniania i połączonej z na wpół koczowniczą hodowlą. Wzdłuż całego Jenisjeju i jego dopływów przekopano liczne kanały. Zboże żęto brązowymi sierpami, ziarno zaś mielono na ręcznych żarnach kamiennych. Siodło z kurhanów pazyryckich IV—III wiek p.n.e. Lecz uprawa roli była możliwa bynajmniej nie wszędzie, z powodu suchego klimatu. Obok okręgów rolniczych istniały też takie, w których przeważała nadal hodowla. Hodowano tam konie, byki, owce i kozy, których kości spotyka się w grobowcach w dużych ilościach. Na ska- łach (tak w okręgach pasterskich, jak rolniczych) znajdują się rysunki wielkich stad krów, koni i owiec, na kamieniach zaś ogradzających mogiły — wizerunki pojedynczych zwierząt domowych. Wzrosło zna- czenie hodowli koni. Kości końskie, przedtem spotykane stosunkowo rzadko, oraz uprząż, np. brązowe wędzidła, stają się rzeczą zwykłą w mogiłach wczesnotagarskich. Konie używane były przy pasieniu bydła (przez pastuchów konnych) i jako środek lokomocji. Na ka- miennych płytach i skałach spotyka się wizerunkfkoni zaprzężonych da czterokołowych wozów i do sań oraz koni wierzchowych. Znane były uzdy i siodła bez strzemion. Używano też koni w celach wojennych. Do przewozu ciężarów służyły również dwugarbne wielbłądy i byki. Byki cho- dziły w uprzęży (wizerunki skalne); na •wielbłądach jeżdżono wierzchem: zachowała* się brą- zowa figurka wielbłąda, na którym siedzi człowiek. Bydło, kozy i owce dostarczały mięsa i mleka. Z wełny owczej robiono tkaniny (przetrwały w mogiłach szczątki tkanin, jak również gliniane prząślice). Z rozwojem życia osiadłego wiąże się budowa stałych mieszkań. Na skałach spotyka się rysunki domów budowanych z okrąglaków i krytych korą oraz prawdopodobnie ulepionych z gliny, z ogniskiem wewnątrz. W mogiłach, tak jak i w Kraju Ałtajskim, widoczne są zrę- by z okrąglaków z pokryciem drewnianym. Na pewnym rysunku skalnym obok trzech domów z okrąglaków i jednego domu z gliny stoi jurta koczownicza mająca kształt dzwonu i pokryta, prawdopodobnie wojłokiem. Ci sami ludzie, którzy w zimie mieszkali w stałych budynkach, w lecie wyruszali zapewne w step z jurtami. Przypuszczać należy, iż zwierzęta domowe trzy- mano podczas zimy w budynkach. Na jednym z rysunków skalnych widać dom z przybudówk%- dla bydła. Mieszkańcy Kotliny Minusińskiej do połowy I tysiąclecia p.n.e. nie znali żelaza. Tłumaczy się to jednak nie tylko powolnym posuwaniem się żelaza na pomoc, ale i tym, że Syberia obfituje w miedź i cynę