To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
Ostatecznie szlachta węgierska i na tym terenie poddała się Habsburgom za cenę utrzymania swej dotychczasowej pozycji gospo- darczo-społecznej. KULTURA XVII WIEKU. KONSTANTYN BRINCOYEANU Podstawowe tendencje rozwojowe rumuńskiej kultury XVI w. utrzy- mały się i w następnym stuleciu. Język ojczysty zdobywał coraz pocześ- niejsze miejsce. Stopniowo coraz poważniejszą rolę odgrywały elementy świeckie. Duże znaczenie miał mecenat hospodarów, takich jak Mateusz Basarab, Bazyli Łupu, Serban Cantacuzino, a zwłaszcza Konstantyn Brincoveanu. Najwybitniejsze i najtrwalsze dzieła pozostawiła elita bojarska, zarazem nadając im znamiona pochodzenia z tych kręgów społecznych. W niejednym czerpała wszakże z podłoża kultury ludowej. Niektórzy wybitni twórcy tej epoki wyszli nawet bezpośrednio z ludu, utrwalając swoje imiona. Życie kulturalne rumuńskie rozwijało się w łączności z wybitniej- szymi centrami Europy środkowo- i południowo-wschodniej. Od pół- nocy oddziaływały wpływy przede wszystkim polskie — przez Lwów, a także ukraińskie i rosyjskie — z Kijowa i Moskwy. Natomiast od południa docierały coraz silniejsze wpływy greckie. Oddziaływania zew- nętrzne umacniały się przez studia zagraniczne młodzieży bojarskiej w polskich kolegiach lub „Wyższej Szkole" pod patronatem patriarchy w Fanar, greckiej dzielnicy Konstantynopola. Tą też drogą oraz przez Siedmiogród przenikały, chociaż z opóźnieniem i w formach zubożo- nych, prądy kulturalne z Europy środkowej i zachodniej — z Włoch, Niemiec, Francji, Niderlandów. Także i w kraju torowały im dostęp szkoły prowadzone na ziemiach rumuńskich przez cudzoziemców, m.in. odgrywająca dużą rolę szkoła w Jassach założona przez jezuitów z Pol- ski, szerząca znajomość starożytności oraz kultury europejskiego hu- manizmu. Oświata na niższym szczeblu opierała się na szkołach klasztor- nych, kształcących kleryków i drobną szlachtę, oraz miejskich, zwykle przykościelnych, zresztą nielicznych. Szkoły nadworne w stolicach hospo- darów kształciły kadry kierownicze. Podjęto próby zorganizowania szkolnictwa wyższego. W Mołdawii za Bazylego Łupu około 1640 r. otwarto studium wyższe w Jassach w klasztorze Trzech Hierarchów, z językiem łacińskim, profesorów sprowadzając z Kijowa. Usunięto ich jednak w 1656 r. zastępując Grekami. Na Wołoszczyźnie za Mateusza Basaraba uruchomiono w Tirgoviste studium humanistyczne przy pomocy nauczycieli greckich, z językami greckim i łacińskim. Obydwie te szkoły z czasem upadły. Utrzymała się natomiast założona w Bukareszcie przez Konstantyna Brincoveanu w 1694 r. Akademia Nadworna (Hospodarska) w klasztorze Św. Savy, uprawiająca głównie język i kulturę grecką. Działalność wydawnicza, zanikła na przełomie stuleci. od 1642 r. dzięki pomocy ośrodka kijowskiego, w którym wybitną twórczość reli- gijno-kulturalną rozwijał były pretendent do tronu mołdawskiego, me- 205 tropolita Piotr Movila. Umożliwił on założenie drukarni w Cimpulung (wołoskim), dostarczając specjalistów. Od 1678 r. działała drukarnia w Bukareszcie. Mołdawia natomiast zawdzięczała pomocy Piotra swą pierwszą w ogóle drukarnię, zorganizowaną w klasztorze Trzech Hierarchów w 1642 r. Drugą uruchomiono w 1679 r. W latach 1635— 1716 wydano w państwach rumuńskich około 145 książek, w tym 53 rumuńskie, 30 słowiańsko-rumuńskich, 11 słowiańskich, 44 greckie, poza tym ormiańskie, tureckie i arabskie. Język rumuński wypierał więc już w druku słowiański. Metropolita wołoski dedykował swą pracę „wszystkim prawosławnym chrześcijanom, którzy zrodzili się w mowie naszej rumuńskiej". Silna okazała się natomiast konkurencja języka greckiego. Wśród publikowanych dzieł znalazły się kodeksy praw, jak np. Pravila de la Govora z 1640 r., zawierające przepisy cer- kiewne, Księga rumuńska nauki praw z 1646 r. wydana w lassach, czy Ulepszenie prawa z 1652 r. wydane w Tirgoviste. Większość druków miała jednak charakter moralno-religijny. Z nich najwybitniejszą po- zycję stanowiły Cazania liii Yarlaam z 1643 r., życiorysy świętych z komentarzem Yarlaama. metropolity Mołdawii w latach 1632—1653. Syn chłopski, pisał językiem prostym, żywym, a jego księga była szeroko rozpowszechniona wśród Rumunów po obu stronach Karpat. W 1673 r. ukazał się drukowany w Polsce, w Uniejowie, Psałterz wierszem, napisany przez metropolitę Dosoftei (Dozyteusza), będący przeróbką, zresztą nie najlepszą, słynnego Psałterza Dawidów Jana Kochanowskiego. Wybitną rolę odegrała tzw. Biblia Serbana Cantacuzino z 1688 r., zbiorowy przekład Pisma Świętego używany na całym obszarze etnicznym rumuńskim. Pod koniec stulecia duży rozgłos zyskał biskup w Rimnic Antim Ivireanul. z pochodzenia Gruzin, autor orygi- nalnych i śmiałych kazań, w których nie wahał się poruszać kwestii wyzwolenia z jarzma tureckiego, a także ucisku chłopów. „Żywimy się ciałem i trudem brata naszego, chrześcijanina, spijamy krew i pot jego czoła w łakomstwie naszym i nienasyceniu" — takie wypowiedzi spotyka się w tych kazaniach. Szereg pism religijnych podejmowało polemikę z katolicyzmem (np. Piotr Movila) i protestantyzmem w obronie prawosławia. Ukazało się też w druku trochę powieści, znanych od średnio- wiecza w rękopisach. Miron Costin w poemacie napisanym w języku polskim sławił piękno ziemi rumuńskiej. W innym swym dziele toro- wał drogę rozwojowi rumuńskiej poezji, wykładając zasady „sztuki rymowania". W nauce wybitną pozycję zdobył Mikołaj Milescu, wykształcony w Konstantynopolu, a działający za granicą, w służbie dyplomatycznej rosyjskiej. Był on autorem głośnych swego czasu opisów Syberii i Chin. W kraju rozprawy naukowe pozostawały przeważnie nadal w ręko- pisach. Drukiem ukazywały się tylko podręczniki języków cerkiewno- -słowiańskiego i greckiego. Braszowianin Teodor Corbea opracował słownik łacińsko-rumuński. Spisana po polsku kronika Mołdawii i Wołosz- czyzny Mirona Costina z 1677 r. przedstawiała, korzystając m.in. z dorobku humanistów siedmiogrodzkich, dowody pochodzenia języka 206 rumuńskiego z łaciny. Historiografia, dotąd raczej nadworna, oficjalna, uprawiana przez duchownych w języku cerkiewno-słowiańskim, w XVII w. stała się domeną bojarów, świeckich i piszących po rumuńsku. Pierwsza zachowana kronika w języku rumuńskim to Rocznik państwa mołdawskiego (Letopisetul Tani Moldovei)