To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.

Dyskusja,  SBowo Polskie" 23.05.2002, s. 6). 109 J.Andruchowycz, Zrodkowowschodnie rewizje, op. cit., s. 11-12. 110 Kim jest ten smarkacz? 2 Jurijem Andruchowyczem rozmawiaj Sonia SzczepaDska i Jan StrzaBka,  Tygodnik Powszechny" 21.03.1999, s. 8. W Europie Zrodkowej, czyli Zachód porwany raz jeszcze 219 rii rodzinnej, próbowaB wykaza, |e odmienno[ci historii prywatnej w istocie s pozorne: Ja równie| mam stare ksi|ki z ilustracjami, przeBo|onymi póBprzezroczyst bibuBk i ró|ne inne bibeloty, jak srebrne cygarniczki, [wieczniki z brzu, a wszystko to stworzyli niegdy[ dziadowie i pradziadowie tych jednookich i o[miorkich straszydeB, które |ywi si surowym misem, pij wódk zamiast wody i które w 1939 r. zniszczyBy StanisBawów, przeobraziwszy to miasto w Iwano-Frankiwsk111. WedBug Hrycenki ró|nice midzy nim a mieszkajcym w Galicji Andruchowy-czem nie powinny mie wpBywu na poczucie przynale|no[ci do tej samej wspólnoty, a ich nadmierne eksponowanie stanowi potencjalne zagro|enie, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i spoBecznym. Mitologizacja przeszBo[ci, której dokonuje Andruchowycz, odwoBuje si do stereotypowego odbioru spoBecznego sowietów, ale zamiast w ten sposób jednoczy wspólnot, paradoksalnie mo|e prowadzi do dezintegracji zbiorowo[ci. Podobnie jak niegdy[ rosyjscy uczestnicy lizboDskiego forum, polemista utrzymywaB, |e nostalgia za imperium habsburskim niczym si nie ró|ni od nostalgii za imperium Romanowów (dzi[ niektórzy chtnie by dodali -  i za imperium sowieckim"). Idealizacja austro-wgierskiej przeszBo[ci prowadzi wedBug niego do mitologizacji, czego przykBady odnajdywaB w eseju Erz-herz-perc, zwBaszcza w tych fragmentach, które dotyczyBy radzieckich najezdzców. Hrycenko, by mo|e nie[wiadomie, wskazaB na zwizany z ró|nic pamici zbiorowej podstawowy wewntrzukraiDski konflikt - midzy tymi, którzy w Zwizku Radzieckim nie widzieli wyzwoliciela, lecz okupanta, a UkraiDcami identyfikujcymi si z radzieck przeszBo[ci. Mniejsza tu o stosunek tych ostatnich, nb. stanowicych zdecydowan wikszo[, wobec wBadzy radzieckiej, wa|na natomiast jest wspólnota do[wiadczenia i pami  wyzwolenia", które przyniosBo zjednoczenie ziem ukraiDskich112. Niemniej wa|ne, |e mieszkaDcy ziem zachodnioukraiDskich powszechnie traktowali przybyszy jako barbarzyDców rosyjskich. Oczywi[cie u[wiadamiano sobie, |e zarówno w[ród wojskowych, jak i cywilnych wBadz byBo wielu UkraiDców, nie zmieniaBo to jednak stereotypowego przekonania, |e to Rosjanie bdz Sowieci, a nie system, którego cz[ stanowili równie| UkraiDcy, winni s katastrofie, masowym mordom i zsyBkom