To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
i st˘w (OUN) z jednej strony a og˘lnym, negatywnym st osunkiem wo bec pa¤stwnwožci narad˘ w s'owia¤skich (w tym r˘wnie§ Ukrai¤c˘w) z dru.giej. Prag- matyzm wynika' z konkretnych pasuni'Ť politycznych i militarnych, kt˘re dyktowa'y wodzowi Rzeszy przychylnožŤ, ignorowa ie b†d¦ nawet odrzucenie dezyderat˘w OUN, nawet najbardziej umiarkowa- nych. W latach dwudziestych, a w szczeg˘lnožci po obj'ciu przez nazi- st˘w w'adzy, kierownictwo OUN ca'kowicie przesta wi'o sw oj† o- rientacj' na Trzeci† Rzesz'. U patruj†c w tym pa¤stwie realn† si'' antypalsk† i a tyradzieck†, przyw˘dcy OUN addawali hitlerowcam us'ugi, g'˘wnie szpiegowskie oraz agenturalne w nadziei, §e otrzy- maj† za to rekompensat' w postaci "samostijnej Ukrainy". Nie docze- kali si' natomiast ze strony Hitlera - ani jako wodza NSDAP, ani jako kanclerza Rzeszy - §adnej oficjalnej lub nieoficjalnej de klara- cji, zapowiadaj†cej pomoc w stworzeniu "samostijnej Ukrainy". 338 Wydarze.nia 1938 r. zwi†zane z kryzysem sudeckim i poca†tkiem rozk'adu Czechos'owacji o§ywi'y rachu by u krai¤ski ch nacjanalist˘w. Zwolennik˘w Henleina i s'owackich separatyst˘w po ar' r˘wnie§, nacjonalistyczny ob˘z na Ukrainae Zakarpa ckiej, grup uj†cy si' wo- k˘' ksi'dza Augustyna Wo'oszyna. W dn iu 20 wrze žnia na ze bra- niu w U§horodzie Ukrai¤ska Rada Narodowa uchwal§'a rez oluej' domagaj†c† si' dla Ukra vny Zakarpackiej aut:on mii terytorialnej. Do terytorium tego pretendowali jednak W'grzy, ktbrych nie za- dowoli'y decyzje z dn. 2 list opada 1938 r. przyj'te przez obradu- j†c† w Wiedniu komisj' arbitra§ow†, sk'adaj†c† si' z przedstawi- cieli Niemiec i W'orh. Utworzenie tzw. Ukrainy Zakarpackiej, obejmuj†cej obts zar obiecywa ny uprzednio przez Berlin w ca'ožci W'grom, spotka'o si' nie tylko ze sprzeciwem Bu apesz.tu, ale i War- szawy. Min. Beck d o;maga' si' wsp˘lnej granicy z W'grami, o bie- ca nej zreszt† swego czasu przez Hitlera rz†do.m Po.lžki i W'gier v zamian za ich stanowisko wo bec Cze chos'owaeji. Tymczasem u- tworzenie pod protektoratem niemieckim na po'udnaowej granicy Polski na cjonalistycznego ožrodka ukrai¤skiego mog'o negatywnie wp'yn†Ť na sytuacj' wewn'trzn† w Galicji Wschodniej, wcho- dz†cej w˘wczas w sk'ad Rzeczypospolitej. Obawy te nie by'y zresz- t† bezpodstawne. Marionetkowy "rz†d" k s. Wo'oszyna marzy' o tym, §eby Ukraina Zakarpacka sta'a si' wsp˘'cze.snym Piemontem- ožrodkiem zjednoczenia wszystkich ziem zamieszkanych przez Ukrai¤c˘w. W marcu 1939 r. plany Hitlera uleg'y zmianie. By'o ta prawdopo- dobnie zwi†za ne z katego rycznym protestem J˘zefa Stalina, kt˘ry na XVIII Zje¦dzie Wszechzwi† zkowej Komunistycz nej Partii wypo- wiedzia' si' przeciwko tworzeniu ukra§¤sk iego pa¤ stewka pod pro- tektoratem Rzeszy. Hitler pastanowi' przekazaŤ Ukrain' Zakarpac- k† W'grom w nagrod' za ich przyst†pienie do paktu antykomin- ternowskiego, to znaczy w zamian za opowiedzenie si' po stronie oai. Zapewn iano w ten sp s˘b požred¤i k ontakt z Rumuni† w celu podporz†dkowania jej gospodarki. Spraw' Ukrainy Zakarpa ckiej mo§na by'o w ten spos˘b wyeliminowaŤ z ewentualnej dyskusji ze 7wi†zkiem Radzieckim w razie podj'cia rokowa¤ - co rzeczywižcie nast† pi'o wiosn† i latem tego§ roku. Podpisanie przez Trzeca† Rz sz' paktu o nieagresji ze Zwi†zkielil Radzieckim odsun''o na pe- wien czas perspektyw' wojny mi'dzy tymi pa¤stwami, co z ko- 339 lei "zamra§a'o" nadzieje na rych'e utworzenie "samostijnej Ukra- iny". Nacjonaližci ukra:i¤.scy stanowili kadr' dywersyjn† - z tego te§ wzgl'du ad wielu lat komtynuowano jej finansowanie i szkolenie. We wrzežniu 1939 r. nad;szed' oczekiwany od lat czas odwetu. Zgod- nie z dyrektywami Abwehry dywersyjne boj˘wki OUN dzia'a'y na zapleczu oofaj†cych si' oddzia'˘w Woj ska PoIskiEgo. Od pierwszych dni wojny niemie cko-radz ieck iej wkraczy'y do akeju. eksterminacyjnej addzia'y ukrai¤skich nacj onalist˘ w. W akre- sie odwrotu Armi i Czerwonej rozpocz''y na prze'omie czerwca- -lip ca 1941 r. zakro.jo † na szerok† skal' a kej' wyw iadowez† i dy- wersyjn†. Spadziewano si', §e rekompensat† ze strony Hitlera b'- dzie je g o zgo.da na p roklampwanie "samastijnej Ukrainy". Zwolen- nicy Bandery postano wili wykorzystaŤ dogodn† koniunktur' do stworzenia fakt˘w dokonany h i zaj'li radio staej' lw oNvsk†