To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.

Analogiczne wydarzenia miały miejsce niemal równocześnie na Śląsku. O ile jednak w Małopolsce konflikt bardzo szybko 53 M. Barański, Dominium sądeckie..., s. 66-67, 104, 111, 114; Kodeks dyplomatyczny Małopolski, t. II, s. 166, nr DV; A. Semkowicz, Walka o monarchię 1288-1294, t. V, s. 765. 54 Vita sanctae Kyngae ducissae cracoviensis, rozdz. XXIX, s. 708. 332 ROZDZIAŁ X znalazł rozstrzygnięcie, o tyle w diecezji wrocławskiej ciągnął się on kilkanaście lat. W latach 60. i 70. biskupstwo wrocławskie prowadziło intensywną akcję kolonizacyjną na obszarach sudeckiej puszczy granicznej. Henryk Prawy, gdy tylko zaczął mieć jakikolwiek samodzielny wpływ na własne państwo, przystąpił do rewindykacji majętności, które uważał za swoje. Tak w 1274 r. rozpoczął się spór księcia z biskupem Tomaszem II. W obliczu nieuchronnej wojny między Przemysłem Ottokarem II a Rudolfem Habsburgiem Prawy zgodził się na rozjemstwo. Książę domagał się rewindykacji ponad siedemdziesięciu wsi. Prócz praw własności ziemskiej kontrowersje dotyczyły dziesięcin i podatków. Wyrok wydany został 12 lipca 1276 r. przez trybunał złożony z pełnomocników obu stron pod przewodnictwem biskupa ołomunieckiego Brunona von Schauenburga. Nakazywał on księciu zwrot dóbr, które zdążył już odzyskać. Jednocześnie Prawy otrzymał możliwość sądowego dochodzenia praw własności. Wyrok miał obowiązywać 6 lat. Nie satysfakcjonował on żadnej ze stron i stanowił jedynie przerwę w sporze. Konflikt odżył w styczniu 1282 r., kiedy to biskup skierował sprawę przed sąd legata Filipa z Firmo, który właśnie przyjechał na Śląsk55. W latach 80. w konflikt Prawego z Tomaszem II ponownie wmieszali się obcy władcy. Po katastrofie Przemyśla Ottokara II książę Wrocławia został lennikiem Rudolfa Habsburga. Nowemu seniorowi Henryka, podobnie jak staremu, zależało na stępieniu nienawiści dzielącej władcę i biskupa na Śląsku. Dwaj zaufani ludzie króla rzymskiego, Mikołaj książę z Opawy i franciszkanin Henryk von Brene starali się moderować Prawego. Na początku września 1281 r. na zjeździe w Nysie Mikołaj nadał biskupowi Tomaszowi zamek Edelstein. Po przyjeździe legata Filipa z Firmo Prawy złożył przysięgę na ręce Henryka von Brene, że podporządkuje się wyrokowi sądu legackiego. Filip z Firmo ustosunkował się do sprawy 10 sierpnia 1282 r., oddając ją pod arbitraż sądu duchownego. Wówczas książę wbrew przysiędze odrzucił wyrok, zręcznie argumentując, iż po śmierci papieża Mikołaja III, którego legatem był Filip, jego legacja wygasła. Sąd wiecowy, któremu Prawy oddał sprawę, wydał wyrok korzystny dla władcy. Oprócz spornych wsi możni wrocławscy przyznali księciu 40 posiadłości w kasz-telanii otmuchowskiej. Z takim orzeczeniem z kolei nie zgodził się biskup na podstawie exceptionisfori, a następnie nie czując się bezpiecznie, schronił się w grodzie w Otmuchowie. W tym momencie spór zogniskował się wokół kompetencji sądów książęcych i duchownych. Biskup odmawiał wie- 55 J. Mitkowski, Henryk IV Probus, s. 406-407; B. Zientara, Henryk IV Probus, w: Poczet królów iksiążąt polskich, s. 208-209; R. Gródecki, Dzieje polityczne Śląska..., s. 298-299;J. Bie-niak, Zjednoczenie państwa polskiego, s. 221. Spór z Kingą i Kościołem krakowskim 333 cowi prawa podejmowania decyzji w sprawach majątków kościelnych. Konflikt wkroczył w swoją najostrzejszą fazę. Henryk Prawy zażądał wydania mu Edelsteina, zaś biskup słał prośby o pomoc do Mikołaja z Opawy. Tomasz II przypominał bastardowi Przemyśla Ottokara II o opiece, jaką jego ojciec rozciągał niegdyś nad Kościołem wrocławskim. Mikołaj nadal próbował mediacji między zwaśnionymi stronami, ale bezskutecznie. Ani książę, ani biskup nie zamierzali ustąpić56. Pierwsze kroki do pojednania Leszka Czarnego z Pawłem z Przemanko-wa zostały uczynione prawdopodobnie w chwili, gdy książę Krakowa, Sandomierza i Sieradza podjął zabiegi wokół korzystnej dla siebie obsady arcy-biskupstwa gnieźnieńskiego. Pan Małopolski posiadał znaczne wpływy w kapitule archikatedralnej za pośrednictwem swojego krewnego i kanclerza Prokopa, kantora gnieźnieńskiego, prepozyta sandomierskiego i archidiakona krakowskiego. 28 listopada 1276 r