To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.

Niektóre Czarne Madonny są odziane skromnie (wiele w tradycyjnym stylu Białych Madonn), lecz inne obleczono w szaty symbolizujące prestiż i wła- dzę monarszą, noszą ozdobne stroje i korony. Czarna Madonna pochodzi od królowej Izydy i prepatriarchalnej Lilith. W ten sposób prezentuje siłę i równość kobiety względem mężczyzny – jest dumną, jasno określoną i przywódczą postacią – w przeciwieństwie do podporządkowanej, uniżonej konwencjonalnej Białej Madonny (jak Kościół chciał widzieć matkę Jezusa). Mówi się, że obie – Izyda i Lilith – znały tajne imię Boga (sekret, który znała również Maria Magdalena, “kobieta, znają- ca Tego, który jest wszystkim"). Stąd Czarna Madonna jest też wyobrażeniem Magdaleny, która wedle doktryny aleksandryjskiej “przekazała prawdzi- wą tajemnicy Jezusa". Kult Magdaleny był faktycznie szczególnie związany z miejscami, w których znajdowały się wizerunki Czarnej Madonny. Jest czarna, ponieważ czerń to barwa Mądrości (Sophii), żyjącej w mrokach chaosu przed stworzeniem świata. Dla gnostyków Szymona (Maga) Zeloty Mą- drość była Duchem Świętym – wielką, nieśmiertelną Sophią, która wyprowadziła Pierwszego Ojca, Valdaboatha, z głębin. Sophię uważano za wciele- nie Ducha Świętego w osobie królowej Marii Magdaleny i z nią wiązano najściślejsze zasady wyznawania wiary. MARIA I KOŚCIÓŁ Niezależnie od znaczenia ideału Bogini-Pramatki ortodoksyjny Kościół wszystkich czcicieli pierwiastka kobiecego uznał za heretyków. Pierwsi Ojco- wie Kościoła tacy jak Kwintus Tertulian wytyczyli zasady na długo przed czasami Konstantyna Wielkiego. Tertulian popierał regułę: Kobiecie nie wolno przemawiać w kościele, dokonywać chrztu, podawać Eucharystii ani rościć pretensji do żadnej męskiej funkcji – a już w żadnym wypadku do urzędu kapłańskiego. Sam Tertulian szedł tylko za opiniami wyrażonymi przez wcześniejszych przywódców Kościoła, takich jak Piotr i Paweł. W “Ewangelii Marii"18 Piotr występuje przeciwko związkom Marii z Jezusem, mówiąc: “Czy naprawdę rozmawiałby na boku z kobietą, a nie wypo- wiedział się śmiało przed nami? Czemu mielibyśmy zmieniać zdanie i jej słuchać?" Z kolei w koptyjskim traktacie, nazwanym Pistis Sophią (Mądrość wiary)19, Piotr narzeka na głoszenie wiary przez Marię i prosi Jezusa, aby ją uciszył i powstrzymał podważanie jego zwierzchności. Jezus jednak napo- mina Piotra, a Maria wyznaje później: “Piotr napawa mnie rozterką. Lękam się go, bowiem nie cierpi rodzaju kobiecego". Na co Jezus odpowiada: “Kogo Duch natchnie, ten z łaski Bożej jest wyświęcony do jego głoszenia, czy to mężczyzna, czy kobieta". Maria ma powody obawiać się Piotra, gdyż wielokrotnie dał wyraz swoim poglądom – jak w “Ewangelii Tomasza"20. Sprzeciwiając się obecności Marii wśród uczniów “Szymon Piotr rzekł do nich: Pozwólcie Marii nas opuścić, gdyż kobiety nie są warte życia". W “Ewangelii Filipa"21 Marię uważa się za “symbol boskiej mądrości". Jednakże wszystkie te teksty zostały ocenzurowane i uszczuplone o pewne fragmenty przez biskupów Rzymu, ponieważ podważały zasadę wyłącznie męskiego kapłaństwa. Paweł w Pierwszym Liście do Tymoteusza nakazuje: Kobieta niech się uczy w cichości i w pełni uległości. Nie pozwalam zaś kobiecie nauczać ani wynosić się nad męża; natomiast powinna zachowywać się spokojnie. (1 Tm 2, 11-12) Takie autorytarne wskazówki były szczególnie użyteczne, ponieważ maskowały istotne problemy. Kobiety miały być wykluczone za wszelką cenę. Magdalena z czasem mogłaby wyrosnąć ponad miarę. Jako żona Jezusa była nie tylko mesjańską królową, ale matką spadkobierców. W sto lat po śmierci spuścizna Marii Magdaleny była największym zagrożeniem dla pełnego lęku Kościoła, który pominął następców Mesjasza na korzyść sukcesji apostolskiej. Kulty, które sprzeciwiały się rzymskiemu katolicyzmowi, i które Rzym nazywał pogańskimi i heretyckimi, wcale nie były dzikie czy satanistyczne. Jednakże w oczach Kościoła rzymskiego nabierały tych wszystkich cech, jako że równolegle z zasadą męską akceptowały zasadę żeńską. Według gno- styków Duch Święty był żeńskim elementem wiążącym Ojca z Synem. Ale Rzym ogłosił, że Trójca jest, Jednym Bogiem". I z tego powodu, chociaż dokonano pewnych ustępstw na rzecz matki Jezusa, Marii (jako Matki Bożej), nie była ona częścią boskiej Trójcy, deifikowanej wyłącznie wedle mę- skich pojęć. Chrześcijaństwo przyswoiło sobie Boga Izraela w wyniku misji Jezusa, jak uczynili to gnostycy i nazarejczycy. Nazarejki działały całkiem swobodnie jako nauczycielki, uzdrowicielki, misjonarki i kapłanki. Jednakże w środowisku chrześcijańskim będącym pod wpływami Rzymu odebrano kobietom wszelkie możliwości sprawowania kultu. Jedna z największych sekt matriarchalnych z II wieku głosiła wiarę odziedziczoną bezpośrednio od Marii Magdaleny, Marty i Heleny – Salome