To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.

Jest osob inteligentn, dowcipn. Owszem ma wad: pali. Ale natychmiast z wdzikiem j komentuje:  gdybym rzuciBa palenie byBabym ideaBem, dlatego pal..." To wielka umiejtno[ mie taki dystans do siebie i zdolno[ do autoironii. Nieprawda|...? J V*. ' ***-^ EMILIAN KAMICSKI aktor IZA JARSKA |ona swego m|a Wyobrazcie sobie cisz, star sosn, kilka drzew i dom, w którym okna zamyka si na prawdziwe okiennice. Oto jest królestwo ( my home is my castle") jednego z najsympatyczniejszych polskich artystów, bardzo utalentowanego, Emiliana K. WBa[nie tak, bo tutaj, dalej od Warszawy On - marzenie tysicy dziewczyn, rozpoznawany na ulicy w sekund, gubi zawód, nazwisko i jest po prostu miBym ssiadem. ZaszyB si tu, a mo|e nawet ucieka od zgieBku swego zawodu i wrzawy wielkomiejskiej. Kim jest wtedy? MaBym chBopcem, który zeralizowaB swoje marzenia, dojrzaBym m|czyzn, który zbudowaB dom? I tym i tym. To naprawd marzenie z dzieciDstwa, |eby tu mieszka.  WracaBem z przedszkola, widziaBem ten dom, chciaBem, |eby byB mój..." - wspomina Emilian i natychmiast dodaje  zawsze staram si, |eby moje marzenia si speBniaBy". Ta historia nie jest zmy[lona. Tak zdarzyBo si naprawd: mo|na byBo naby rozpadajcy si budynek. I wtedy On spdzaB tu wiele czasu - przerabiaB, murowaB, heblowaB, budowaB swoje marzenie. Troch nawet cichcem i ukradkiem, |eby si tu nie przedostaBo echo braw publiczno[ci, komplementów krytyki i zachwytów paD. FascynowaB od zawsze. Jeszcze jako student zagraB w Operetce Warszawskiej D'Artagnana w  Trzech muszkieterach" - swoim temperamentem roznosiB scen, mBody, bByskotliwy, arcyzdolny. WiedziaB to profesor Tadeusz Aomnicki i Emilian miaB t wielk szans, budowa nowy Teatr na Woli ze swoim rektorem, wielkim aktorem. Od razu daB o sobie zna. Mówili sBusznie: indywidualno[. W Teatrze Narodowym, dokd zaanga|owaB go Hanuszkiewicz, sprawdzaB si w dramacie (Smierdiakow z  Braci Karamazow") i [piewogrze ( Komedia pasterska"). A teraz ju|, od wielu sezonów, w jednym z najznakomitszych teatrów kraju, w Ateneum gra, 219 re|yseruje ( SBodkie miasto",  Brel" - wespóB z Wojciechem MBynarskim). Stale próbuje odkrywa co[ nowego. Tak si staBo w monodramie  Kontrabasista": przyszedB do nas maBy wielki czBowiek, wnuk Chaplina, zagrany przez wybitnego, dojrzaBego aktora. W tej roli mo|na KamiDskiego oglda tu i ówdzie (podró|uje). Wdruje te| z kabaretem Jana Pietrzaka, bo nie porzuciB skBonno[ci do [miechu, |artu i gitary. I jest - naturalnie - na swojej macierzystej scenie, w Ateneum, gdzie znalazB satysfakcj zawodow i... znalazB J. ByBo tak. Najpierw Ona jako maBolata, licealistka wybraBa si do teatru na  SzkoB |on" i prawd mówic my[laBa, |e Emilian, ten wdziczny amant, to Jerzy MataBowski. Jednym sBowem nie zrobiB na niej |adnego wra|enia. Ale potem poznali si