To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
s. 242—271. więc zbyt dużych kłopotów ze zorganizowaniem w maju przerzutu dwóch okrętów podwodnych na wody tureckie. Były to jednostki niemieckie, dostarczone w częściach drogą kolejową do Poli i tam zmontowane. Pierwszy z nich, „UB 8", został odholowany w dniach 2—6 maja przez krążownik „Novara" na Morze Jońskie, skąd samodzielnie podążył do bazy na wyspie Orak u zachodnich wybrzeży Turcji. Krążownik „Nova-ra", aczkolwiek dostrzeżony przez Francuzów, przemknął przez cieśninę Otranto do bazy. W 10 dni później podobną trasą został przeprowadzony przez kontrtorpedowiec „Triglav" drugi okręt podwodny — „UB 7", który — tak jak jego poprzednik — dotarł bez przeszkód do nowej bazy. Przystąpienie Włoch do wojny, będące według oceny dowództwa austro-węgierskie j marynarki już tylko kwestią dni (nastąpiło 23 maja), oznaczało zamknięcie wstępnego okresu wojny, z którego przebiegu mogło ono odczuwać pełną satysfakcję. Flotę podwójnej monarchii czekała więc nowa, poważniejsza próba sił, do której starała się przygotować możliwie jak najlepiej. TURCJA PRZYSTĘPUJE DO WOJNY (Działania we wschodniej części Morza Śródziemnego, Kanale Sueskim i na Morzu Czarnym, 1914 — luty 1915) ROSJA ODCIĘTA OD ALIANTÓW ! ;b Od 11 sierpnia brytyjskie krążowniki liniowe „Indomitable" i „Inde-fatigable" z krążownikiem „Gloucester" pilnowały wejścia do Darda-neli 63, nie podejmując — w myśl instrukcji — żadnych bardziej zdecydowanych kroków. W następnych dniach przybyły dalsze okręty brytyjskie. W tym czasie cieśniny były jeszcze otwarte dla żeglugi międzynarodowej, słabła ona jednak z dnia na dzień. Francuzi na prośbę brytyjską skierowali pod Dardanele dwa okręty liniowe — „Yśritś" i „Suffren" — pod dowództwem kontradm. Guśprat-te'a. W ten sposób siły alianckie, jakie miał do dyspozycji wiceadm. S. H. Carden, nowy dowódca brytyjskiej Floty Śródziemnomorskiej (następca adm. Milne'a), składały się w drugiej połowie września z 2 krążowników liniowych, 2 okrętów liniowych, 2 krążowników lekkich, 12 kontrtorpe-dowców, 3 okrętów podwodnych i okrętu-bazy. Jednostki alianckie bazowały na wyspie Lesbos w odległości 60 mil od wejścia do cieśnin. W dniu 26 września Turcja zamknęła cieśniny. Protest państw koalicji nie przyniósł pożądanego skutku. Rosja została odseparowana od państw Zachodu. M Por. s. 51. Tymczasem rosyjska Flota Czarnomorska nie mogła się nadal doczekać zatwierdzenia planu operacyjnego. Sztab floty pracował przez całe lato, starając się określić, jakie zadania mogą przypaść flocie w zależności od dalszego rozwoju sytuacji. Opracowano dwa warianty — jeden na wypadek, gdy inicjatywę przejmie nieprzyjaciel, drugi — zakładający, że inicjatywa pozostanie w rękach rosyjskich. Wariant pierwszy ustalał, że flota podejmie daleką blokadę Bosforu — główne siły przebywać będą w Sewastopolu, a rozpoznanie i obserwacja spoczywać będą na wydzielonych specjalnie do tego celu parowcach. Po stwierdzeniu, że nieprzyjaciel wyszedł z cieśnin, flota opuści bazę w celu stoczenia z nim bitwy. Jednocześnie zaminowane zostanie wejście do Bosforu w celu wykorzystania sukcesu, jeżeli będzie on uzyskany w walnej bitwie64. Ujście Dunaju i porty rumuńskie pozostaną pod czujną obserwacją. Wariant drugi różnił się tym, że minowanie Bosforu nastąpić miało natychmiast, po czym flota wydałaby walną bitwę. Kolejne zadania, to: dalsze minowanie wejścia do Bosforu; osłabianie floty nieprzyjacielskiej atakami torpedowymi; obserwacja portów rumuńskich. Jednak i te prace sztabu floty nie stały się podstawą planu operacyjnego. W zamian dowódca floty otrzymywał instrukcje, które odzwierciedlały jedynie brak jednolitych poglądów oraz chwiejność decyzji rządu i naczelnego dowództwa sił zbrojnych. Pierwsza z instrukcji mówiła, że ze względów politycznych nie jest pożądane, aby inicjatywa rozpoczęcia działań wojennych wyszła od strony rosyjskiej. Niezadługo zaś dowódcy floty zakomunikowano, aby działał według swego uznania. W związku z tym w końcu września flota w pełnym składzie wyszła na morze, przemaszerowała wzdłuż wybrzeży tureckich od Zonguldaku do Bosforu, nie spotkała jednak ani „Goebena", ani „Breslaua". W dniu 13 października wysłano trzecią instrukcję: „nie szukać spotkania z flotą turecką, jeśli nie zajmie ona postawy wyraźnie zagrażającej" 65. Flota nie oddalała się więc od Sewastopola. Ostatnia z instrukcji nadeszła wieczorem 27 tegoż miesiąca. I ona zabraniała poszukiwania floty tureckiej, a przyjęcie bitwy mogło nastąpić jedynie w wypadku skrajnej konieczności. W tym czasie wiceadm. Eber-hard wiedział już o opuszczeniu Bosforu przez krążowniki „Goeben", „Breslau", „Hamidiye" w asyście kontrtorpedowców; doniósł o tym jeden z rosyjskich statków płynących do Konstantynopola. Po otrzymaniu instrukcji wiceadm. Eberhard powrócił do Sewastopola i pozostał tam również następnego dnia, mimo potwierdzenia meldunków o obecności „Goebena" i 2 kontrtorpedowców na Morzu Czarnym. Flota turecka już od szeregu tygodni pozostawała pod dowództwem kontradm. Souchona. U podstaw planu operacyjnego sporządzonego przez 64 Flot w pierwoj mirowoj wojnie, t. I, s. 330. 65 Tamże, s. 331