To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.

1 co większa, niektórych między nimi i orderowych, znienawidził ¦.obie* wszystkich obywatelów. Przy tym był serca lękliwego, do /adnej potyczki obecnie* sam nie stanął, chyba niespodzianie napad- I1 iony; ale zaraz za pierwszym wystrzałem na pikiecie z konsyliarza-iiii swymi, którymi byli Kobierzycki, Radoliński, Wilczyński, Koź-iMiński, Konarski, i z wybranymi do straży swojej kilkudziesiąt końmi co najlepszego ludu uciekł i prędzej się, aż chyba trzeciego iluia po rozpłoszeniu do zgromadzonych w jakie miejsce konfederatów nie pokazał. Do tego w jego komendzie nie było żadnej * dotrzymywał pola