To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
- Ponieważ wasz język ma charakter matematyczny, a każdy kolor jest dokładnie zdefiniowany poprzez długość fali elektromagnetycznej, czujniki muszą wychwycić jedynie poszczególne kolory i szerokość pasm. Tym sposobem odczytujemy całą informację zawartą w przekazie. Ponieważ reguły języka są jednoznacznie określone, nietrudno będzie stworzyć algorytm usuwający ewentualne przekłamania. Może się to okazać potrzebne w wypadku młodych lub niedbałych "mówców", u których występują znaczne odchylenia w spektrum kolorów. - Natomiast przekształcenie słów ośmiornicy w język zrozumiały dla ludzi to zadanie o wiele bardziej skomplikowane. Słownik, którego użyjemy, już istnieje, znajduje się w nim każde słowo i odpowiednie kwantyfikatory. Ale kolejny krok wydaje się prawie niemożliwy: chodzi o automatyczne łączenie poszczególnych słów w zdania. - Problem polega na tym, że pomiędzy naszymi językami istnieje fundamentalna różnica - zauważyła Ellie. - W waszym języku wszystko jest wyrażone bardzo ściśle, co minimalizuje ilość nieporozumień; nie ma tu miejsca na niuanse czy niedomówienia. Wystarczy się zastanowić, w jaki sposób używacie zaimków; zawsze towarzyszą im kwantyfikatory. Ośmiornica nigdy nie mówi "przyjdę za kilka wodenów" czy "za nilletkę". Jej wypowiedź zawsze zawiera konkretną liczbę, określającą długość czasu. - Z naszego punktu widzenia - powiedział Herkules - dwa aspekty ludzkiego języka są bardzo trudne do zrozumienia. Jeden, to brak dokładnych określeń, co prowadzi do olbrzymiej liczby słów. Drugi polega na tym, że nie zawsze mówicie wprost... Wciąż miewam trudności ze zrozumieniem Maxa, bo mówi rzeczy, które mają inne, ukryte znaczenie. - Nie wiem, jak chcesz to zrobić za pomocą komputera - Nicole zwróciła się do Richarda - ale cała informacja zawarta w zdaniu ośmiornicy musi być przekazana w tłumaczeniu. Niemal każdy czasownik czy przymiotnik łączy się z numerycznym kwantyfikatorem. W jaki sposób Elie przetłumaczyła przed chwilą "bardzo trudne" i "olbrzymiej liczby"? Herkules użył słowa "trudny" z liczbą pięć, i "duża liczba" z cyfrą sześć, co z "dużej" liczby uczyniło "olbrzymią". Należy zadać sobie pytanie, co stanowi o "sile" przymiotnika. U nich wszystko opiera się na systemie ósemkowym, więc stopniowanie odbywa się w skali od jednego do siedmiu. Gdyby Herkules użył siódemki do określenia słowa "trudny", Ellie powiedziałaby "niebywale trudny", natomiast gdyby Herkules użył jedynki, odpowiadałoby to wyrażeniu "sprawiający pewną trudność". - Pomyłki spowodowane niewłaściwym stopniem przymiotnika zapewne są istotne, ale prawie nigdy nie prowadzą do nieporozumień - oświadczył Richard bawiąc się jednym z procesorów. - Ale zupełnie inny problem wyłania się wtedy, gdy niewłaściwie odczytamy kwantyfikator czasownika... Przekonałem się o tym podczas wstępnych testów. W języku ośmiornic czasownik "poruszać się" oznacza przemieszczanie się bez pomocy środków transportu. Ale słowo to, które określa kasztanowato-purpurowo-żółty pas, znaczy w naszym języku wiele rzeczy: chodzić, biegać, jeździć, a nawet latać. - To samo powiedziałam przed chwilą - wtrąciła Ellie. - Nie ma mowy o tłumaczeniu bez interpretacji kwantyfikatorów... Każdemu czasownikowi towarzyszy liczba, na przykład "poruszanie się" może odbywać się z sześćdziesięcioma czterema prędkościami... Na dodatek kwantyfikatorów może być kilka, przez co zdanie "no to chodźmy" nabiera wielu znaczeń. Richard skrzywił się i potrząsnął głową. - O co chodzi, tato? - spytała Ellie. - Jestem rozczarowany - odparł Richard. - Miałem nadzieję, że praca nad uproszczonym tłumaczem pójdzie znacznie szybciej. Ale zrobiłem fałszywe założenie, że sens zdania można przetłumaczyć opuszczając niektóre kwantyfikatory. Włączenie do procedury wszystkich nie tylko wymaga poszerzenia pamięci, ale także spowolni tłumaczenie. Mogą pojawić się kłopoty ze zbudowaniem urządzenia pracującego w czasie rzeczywistym. - No to co? - powiedział Herkules. - Dlaczego tak bardzo zależy ci na tym urządzeniu? Przecież Ellie i Nicole dość dobrze porozumiewają się w naszym języku. - Nie całkiem - zaprotestowała Nicole. - Tylko Ellie płynnie "posługuje się" waszymi kolorami. Ja codziennie uczę się czegoś nowego